Fundacja Wolności podsumowała wyniki finansowe spółek, których udziałowcem jest miasto. Dane dotyczą wyników osiągniętych na koniec 2017 roku. O ile wśród spółek komunalnych, w których miasto jest stuprocentowym udziałowcem, są krezusi jak MPWiK czy LPEC, to głęboko pod kreską są MOSiR, czy Motor. Kiepsko radzą sobie również firmy, w których ratusz ma mniejszość udziałów, jak PLL czy Targi Lublin.
Szczegółowe zestawienie zostało opublikowane w najnowszym wydaniu „Jawnego Lublina”, czyli czasopisma wydawanego przez fundację. – „Tylko cztery z dwunastu spółek, w których udziałowcem jest miasto, zakończyło 2017 rok z dodatnim wynikiem finansowym” – czytamy, a sumaryczne zadłużenie ujętych w sprawozdaniu spółek wynosi prawie 303 miliony złotych.
Największe straty, bo wynoszące znacznie ponad 31 mln złotych, odnotował Port Lotniczy Lublin, w którym miasto ma ponad połowę udziałów. Jego całkowite zadłużenie według stanu na 31 grudnia 2017 wynosi ponad 162 miliony złotych.
Kiepskie są również wyniki stuprocentowo miejskich spółek: Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji ( – 4,5 mln), MKS Lublin (– 3,2 mln złotych), Motoru Lublin (– 2,5 mln złotych) , Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej (– 0,4 mln złotych) oraz Targów Lublin (– 1,2 mln złotych), gdzie Lublin jest mniejszościowym udziałowcem. Na minusie jest również w pełni komunalne Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne (– 0,5 mln zł straty), ale w przypadku spółki świadczącej usługi transportu miejskiego można to uznać za całkiem dobry wynik.
Fundacji nie udało się zdobyć informacji odnośnie wyników Centrum Innowacji i Transferu Technologii Lubelskiego Parku Naukowo Technologicznego.
Są jednak spółki komunalne, które zakończyły ubiegły rok na plusie. Imponujący jest wynik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (+ 12,6 mln złotych) oraz Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (+ 12,9 mln złotych). Niezłe są również rezultaty TBS „Nowy Dom” (+ 2,2 mln złotych) oraz Miejskiej Korporacji Komunikacyjnej (+ 0,48 mln złotych). GR
