Ile genomów koronawirusa znajduje się w chełmskich ściekach? Wkrótce poznamy odpowiedź na to pytanie. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie pobrało próbki ścieków do badań pod tym kątem.
To część międzynarodowego programu, w który włączył się chełmski MPGK. Spółka należy do Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie i to stamtąd przyszła informacja o międzynarodowych badaniach nad oznaczeniami koronawirusa w ściekach. Wiadomo, że wcześniej w niektórych krajach wykrywano już w ściekach np. narkotyki (w Australii) czy szczepy wirusa polio (w Izraelu).
Tym razem zlokalizowanie genomów koronawirusa wydalanych przez zarażonych w odchodach do ścieków ma pomóc w walce z Covid-19. Chełmscy komunalnicy przyłączyli się do międzynarodowego programu i dostali specjalne wkładki i butelki do pobrania próbek tzw. surowych ścieków miejskich.
– Pobór próbek rozpoczęliśmy 29 czerwca i trwało to dobę – mówi Tomasz Wójcik, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji MPGK w Chełmie. – Zostały one już wysłane do laboratorium w Holandii. Oczekujemy na wyniki. We wrześniu prawdopodobnie będzie kolejne pobranie próbek. Może to pomóc w diagnozowaniu skali problemu, to znaczy w zdobyciu informacji o tym, jak wielu jest zarażonych na terenie danej zlewni oczyszczalni, i w zlokalizowaniu zarażonych, także tych bezobjawowych.
Po określeniu ilości jednostek koronawirusa w ściekach będzie można określić, czy w danym mieście, na danym obszarze mamy wzrost zachorowań na Covid-19, spadek, czy też utrzymuje się to na stałym poziomie. Temu mają służyć te badania. Taki szybki monitoring ścieków mógłby odgrywać dużą rolę w walce z rozprzestrzenianiem się choroby.
Pamiętajmy, że osoba zakażona koronawirusem po trzech dniach zaczyna wydalać jego genomy w odchodach, a objawy zaczyna odczuwać na przykład dopiero po dziesięciu dniach albo wcale. Dzięki wiedzy na ten temat możemy działać wcześniej. (mo)
