Na podstawie własnych ustaleń chełmscy kryminalni zatrzymali w ubiegłym tygodniu 56-latka podejrzanego o kradzieże w supermarketach na terenie miasta. Łupem rzezimieszka padły głównie butelki z alkoholem i jedzenie.
– Podczas jednej z kradzieży sprawca odepchnął interweniującego pracownika, który chciał uniemożliwić mu opuszczenie sklepu – mówi komisarz Ewa Czyż, rzecznik prasowa chełmskiej komendy policji. – Pokrzywdzeni oszacowali łączną wartość strat na ponad dwa tysiące złotych. Zatrzymany usłyszał już zarzuty.
Będzie odpowiadał za kradzieże, w tym kradzież rozbójniczą, w warunkach powrotu do przestępstwa, gdyż był już wcześniej karany za podobne czyny. Mężczyzna został też doprowadzony do prokuratury, gdzie orzeczono wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji – dodaje komisarz Czyż.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, zaś w przypadku kradzieży rozbójniczej – nawet do 10 lat. (pc)