Krótsze fryzurki, wielkie serduszka

Wspaniały gest kilkunastu dziewczynek z Zespołu Szkół w Sawinie. Uczennice zdecydowały się obciąć swoje długie włosy i przekazać je na peruki dla chorych na raka. Dzięki specjalistkom z salonu Lejdis&Dżentelmen mają teraz nowe, piękne fryzury i dobry uczynek na koncie. – Jesteśmy dumni z naszych uczennic – mówią nauczyciele z Sawina.

Takiej nietypowej akcji w Zespole Szkół w Sawinie jeszcze nie było. W środę do szkoły zawitały fryzjerki z chełmskiego salonu Lejdis&Dżentelmen. Pracy miały mnóstwo. Aż dwanaście dziewczynek i jedna z mam (pracownica szkoły w Sawinie) zdecydowały się ściąć włosy i oddać je na peruki dla chorych. To część akcji „Daj włos” Fundacji Rak’n’Roll, z którą współpracuje salon Lejdis&Dżentelmen, prowadzony przez Monikę Tarnowską.

– Skontaktowały się z nami nauczycielki ze szkoły w Sawinie z informacją, że są dziewczynki chętne przekazać swoje włosy – mówi Monika Tarnowska. – Ucieszyliśmy się, że ta wspaniała inicjatywa spotkała się z takim odzewem i postanowiliśmy przyjechać do Sawina. Włosy oddało aż dwanaście dziewczynek i jedna mama. To wspaniały gest. Dziękujemy, bo cel jest naprawdę szczytny.

Najmłodsza z dziewczynek, która oddała swoje włosy, ma 4 lata. Dziewczynkom towarzyszyli rodzice i nauczyciele. Uczestniczki akcji cieszyły się, że mogą pomóc potrzebującym, a jednocześnie zyskać piękną, nową fryzurę. Zarówno rodzice dziewczynek, jak i nauczyciele byli z nich dumni.

– Usłyszeliśmy o tej akcji i rozpowszechniliśmy ją wśród uczniów – mówi Anna Sabarańska-Kowalska, opiekun samorządu uczniowskiego i szkolnego klubu wolontariatu. – Dziewczynki chętnie zgłaszały się do udziału. Skontaktowaliśmy się z w tej sprawie z salonem Lejdis&Dżentelmen. Akcja udała się znakomicie, a my jesteśmy dumni z naszych uczennic. Warto było uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. To nic nie kosztuje, a pomaga kobietom, dziewczynkom cierpiącym na choroby onkologiczne. Czasami ciężko nam podciąć odrobinę włosy, a przecież chorzy w trakcie leczenia często zostają bez włosów na głowie.

Mama 9-leniej Martynki nie kryje wzruszenia.

– Córka zapuszczała włosy, ale po komunii zdecydowała się je ściąć i przekazać chorym osobom – mówi Sylwia Omelko. – Ja też będę zapuszczała włosy, aby w przyszłości wziąć udział w akcji „Daj włos”.

Do akcji włączyli się przedstawiciele Przychodni Specjalistycznej Centrum w Chełmie, którzy mierzyli ciśnienie krwi, także w kierunku migotania przedsionków, a także służyli poradami. Zapas lemoniady zapewniła organizatorom i uczestnikom akcji firma Fest Food z Chełma.(mo)

News will be here