Mieszkańcy gminy Chełm, którzy dwa lata temu deklarowali chęć przystąpienia do projektu i zainstalowania paneli fotowoltaicznych na swoich dachach, mają jeszcze kilka dni na wiążącą decyzję. Weryfikacja wniosków trwa, ale trzeba pamiętać, że ceny wzrosły.
W 2019 roku gmina Chełm ubiegała się o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na realizację projektu „Odnawialne źródła energii”. Było blisko, ale ostatecznie gmina uplasowała się na pierwszym miejscu listy rezerwowej. Po dwóch latach przeskoczyła oczko wyżej i otrzymała dotację na realizację inwestycji. Teraz urzędnicy weryfikują wnioski mieszkańców, którzy dwa lata temu wyrażali chęć przystąpienia do projektu i tańszego montażu instalacji fotowoltaicznych.
– Trwa aktualizacja listy, na której jest około dziewięciuset mieszkańców – mówi Lucjan Piotrowski, zastępca wójta gminy Chełm. – Przez te dwa lata w wielu przypadkach zmienił się właściciel nieruchomości, niektórzy sami zainstalowali fotowoltaikę, a inni całkiem zrezygnowali, dlatego musimy sprawdzić wszystkie wnioski – tłumaczy.
Chętni mają czas na wiążącą decyzję do 10 grudnia. Muszą jednak pamiętać o tym, że wkład własny będzie się różnił od tego, o którym była mowa dwa lata temu. Zadanie ma być realizowane w przyszłym roku, a ceny instalacji już zdążyły pójść w górę. Ostateczny koszt będzie jednak znany dopiero po przetargu. (pc)