Ktoś postrzelił młodą kobietę. Śledztwo umorzone

Policji nie udało się ostatecznie zidentyfikować sprawcy. 27-latka dostała kulkę w nogę i nikt nie wie, od kogo. Postępowanie w tej sprawie zostało umorzone.

Nocą, 26 maja, 27-letnia pracownica agencji celnej szła do biura przy ul. Hutniczej z dokumentacją pokontrolną pojazdu. Będąc jeszcze na parkingu dla ciężarówek, usłyszała strzał. Kula trafiła kobietę w okolice kolana, a pocisk utkwił w jej nodze. Z raną wlotową 27-letnia agentka celna została zabrana karetką do szpitala.

Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu budynku, w którym mieści się zarówno chełmski oddział celny, jak i kilka agencji celnych, i rozpoczęli gorączkowe poszukiwania sprawcy. Niestety, kamery nie zarejestrowały niczego podejrzanego, a sama poszkodowana nie wiedziała, kto do niej strzelał – najprawdopodobniej z wiatrówki. Policjanci nie ustalili, by miała jakichś wrogów, zresztą nie wiadomo, czy w ogóle ona była celem czy znalazła się po prostu na linii ognia. Nie udało się też dotrzeć do żadnych naocznych świadków zdarzenia lub osób mających wiedzę na temat strzelca.

Po kilku miesiącach postępowanie w tej sprawie zostało umorzone wobec niewykrycia sprawcy. (pc)

News will be here