Kurator przeciwny likwidacji

Lubelski kurator oświaty sprzeciwił się decyzji powiatu chełmskiego o likwidacji liceum wojskowego w Dubience. A mimo to oferta szkoły nie znalazła się w informatorze edukacyjnym. – Czyja to decyzja? – pyta Kazimiera Ciupa, która zrezygnowała ze stanowiska dyrektora szkoły.

W grudniu minionego roku rada powiatu chełmskiego podjęła uchwałę o zamiarze likwidacji liceum w Dubience. Ale los szkoły mogła przypieczętować dopiero pozytywna opinia kuratora oświaty w sprawie likwidacji placówki. Starostwo złożyło do kuratora wniosek w tej sprawie 21 lutego. I chociaż opinię kurator wydał dopiero w pierwszym tygodniu marca, oferta szkoły nie trafiła do najnowszego informatora edukacyjnego. Kazimiera Ciupa, która złożyła rezygnację ze stanowiska dyrektora, pyta o powód pominięcia szkoły w informatorze.

– Dla mnie to dziwna sytuacja, bo treść do informatora została przez nas opracowana i wysłana do kuratorium zgodnie z terminem, do 4 lutego – mówi K. Ciupa. – 9 lutego ten informator został udostępniony uczniom i rodzicom w formie elektronicznej. Ale informacji o naszej szkole w nim nie ma. Pytałam o to w kuratorium w Lublinie i byli zdziwieni tą sytuacją. Wygląda to jakby „przystopowała” nas delegatura kuratorium w Chełmie.

Dyrektor przypomina, że w ubiegłyM roku kuratorium rozliczało ją z przeprowadzanej rekrutacji. Powiat bezpodstawnie zakazał jej prowadzenia naboru a kuratorium kontrolowało czy wywiązuje się ze swoich obowiązków i sprawdzało m.in. czy wysłała dane do informatora i gdzie zamieszczała informacje o naborze. – A teraz wygląda jakby od tego naboru odwodziło, chociaż likwidacja szkoły nie była przesądzona – mówi.

Tym bardziej, że kurator wydał negatywną opinię w sprawie likwidacji placówki.

Arkadiusz Kwieciński, dyrektor chełmskiej delegatury kuratorium oświaty w Lublinie, mówi, że decyzja o wstrzymaniu informacji zapadła po rozmowie z Markiem Bałandą, który zastępuje dyrektor Kazimierę Ciupę. – Moglibyśmy zamieścić informację o szkole w informatorze, ale musielibyśmy zamieścić także adnotację, że jest podjęta uchwała intencyjna w sprawie zamiaru jej likwidacji – tłumaczy dyrektor Kwieciński. – W porozumieniu z panem Bałandą ustaliliśmy, że poczekamy na opinię kuratorium.

Informator można uzupełnić, bo funkcjonuje tylko w formie elektronicznej w internecie. A nabór do szkół średnich rozpoczyna się 16 maja, więc potencjalni chętni będą mieli czas zapoznać się z ofertą szkoły. Chyba, że wcześniej przejrzeli informator i zdecydowali się już na inną placówkę.

Zainteresowanie mundurem, w związku z wydarzeniami na Ukrainie, jest coraz większe. Służbą w Wojskach Obrony Terytorialnej zainteresowanych jest siedmiokrotnie więcej osób, niż przed konfliktem za naszą wschodnią granicą. Sejm przyjmuje uchwałę o zwiększeniu nakładów na obronność, czego konsekwencją ma być wzrost liczebności zawodowej armii. Może to dobry czas, aby zweryfikować plany dotyczące mundurówki z Dubienki i wykorzystać zainteresowanie wojskiem do naboru i rozwoju szkoły?

A wygląda na to, że wojna na Ukrainie miała wpływ na opinię kuratora. W uzasadnieniu znalazło się m.in. stwierdzenie o konieczności przygotowywania młodzieży do służby wojskowej. Kurator uważa także, że w sytuacji napływu uchodźców z Ukrainy, w tym dzieci, pomysł likwidacji szkoły, która ma dobre zaplecze i internat wydaje się przedwczesny.

Starostwo wysłało zażalenie na opinię kuratora do ministra edukacji i nauki. Ale wydaje się mało prawdopodobne żeby pismo powiatu coś zmieniło.

Na profilu przeciwników likwidacji szkoły pojawiła się informacja: „Opinia kuratorium bardzo nas cieszy, a więc oficjalnie ruszamy z naborem uczniów do klasy pierwszej na rok szkolny 2022/2023. Nadal nie zmieniamy swojego zdania odnośnie decyzji Starosty Chełmskiego o odwołaniu się do Ministra Edukacji Narodowej. Będziemy walczyć o funkcjonowanie liceum, dopóki starczy Nam sił. Nie poddajemy się! Wierzymy, że prawda zwycięża i Pan Minister Przemysław Czarnek podejmie słuszną decyzję.

Prosimy o nierozprzestrzenianie pogłosek, że wojna w Ukrainie pomogła szkole, bo ta sytuacja nikomu z nas nie na rękę. Na chwilę obecną twierdzę, że pomogli wszyscy zaangażowani rodzice, uczniowie, nauczyciele, absolwenci. Bo to w nich największa zasługa. Wielkie podziękowania dla nich wszystkich za upór, odwagę i wytrwałość. Uwierzcie, że poruszyli niebo i ziemię, aby ta szkoła przetrwała. Setki pism, meili, tysiące telefonów, spotkań i wyjazdów. Jak widać było warto.

Chętnych ósmoklasistów zapraszamy na stronę internetową: www.lodubienka.pl.” (bf)

News will be here