Listonosz spisuje z dowodu, a emeryt niepokoi się

Nasza Czytelniczka mówi, że listonosz dostarczając jej emeryturę poprosił o dowód osobisty, aby spisać z niego dane, a nigdy wcześniej tego nie robił. – Oznajmił, że to nowe wymogi, a ja na to przystałam, ale niepokoję się, czy moje dane nie wpadną w niepowołane ręce – mówi starsza pani. Odpowiedzi na nasze pytania od Poczty Polskiej są lakoniczne i sprowadzają się do zapewnień, że listonosze mają prawo do weryfikowania tożsamości odbiorców przekazów pieniężnych.

Zaniepokojona czytelniczka, która zadzwoniła do „Nowego Tygodnia” jest mieszkanką gminy Dorohusk. Opowiada, że tuż przed Wielkanocą listonosz, jak co miesiąc, dostarczył jej emeryturę. Tym razem jego wizyta przebiegała jednak inaczej, bo różniła się formalnościami.

– To była emerytura wraz z „trzynastką” – mówi nasza Czytelniczka. – Dostarczając mi te pieniądze mój listonosz po raz pierwszy poprosił przy tym o dowód osobisty. Zapytałam o powód. Wyjaśnił, że to nowe wytyczne, a cała kwota przekracza pięć tysięcy złotych i on musi spisać dane z dowodu, bo bez tego nie mogłabym dostałać pieniędzy. Znam swojego listonosza, przystałam na to, ale potem całą noc nie mogłam zasnąć. Zadzwoniłam nawet na pocztę i tam potwierdzono, że weszło jakieś nowe zarządzenie i rzeczywiście teraz co miesiąc przy dostarczaniu emerytury mamy podawać listonoszowi dowód do spisania danych. Mam wątpliwości, czy te nasze dane są bezpieczne, czy nie dostaną się w niepowołane ręce. Tyle się słyszy o różnych oszustwach. Gdy rozmawiam z innymi seniorami także mają mieszane uczucia w tej sprawie. Możecie się dowiedzieć, czegoś więcej na ten temat, jak te nasze dane są chronione, zabezpieczone?

O wyjaśnienia poprosiliśmy w biurze prasowym Poczty Polskiej. Zapytaliśmy o to, na czym nowe zalecenie polega, w jakich okolicznościach listonosze proszą klientów o okazanie dowodu tożsamości celem spisania z niego danych, czy odbywa się to tylko przy dostarczeniu świadczenia w konkretnej wysokości, czy także listu poleconego, czy innej przesyłki. Odpowiedzi są jednak lakoniczne.

– Nasi listonosze mają prawo do weryfikowania tożsamości odbiorców przekazów pieniężnych, wynikające z przepisów powszechnie obowiązujących, zawartych umów z kontrahentami oraz regulaminu świadczenia usług – informuje Biuro Prasowe Poczta Polska S.A. – Czujność Pocztowców wielokrotnie uchroniła seniorów od próby wyłudzenia pieniędzy. Zwracamy szczególną uwagę na kwestie bezpieczeństwa, dlatego przywołana postawa listonosza nie powinna budzić kontrowersji. (mo)

News will be here