Majątki radnych Krasnegostawu

Andrzej Jakubiec, wiceprzewodniczący rady miasta, były burmistrz Krasnegostawu ma 212 tys. zł oszczędności. Janusz Rzepka, przewodniczący rady miasta, w urzędzie pracy zarobił 71 tys. zł. Kilka źródeł utrzymania ma radny Marcin Wilkołazki, a Lech Berezowski może się pochwalić nieruchomością wartą prawie 2 mln zł. Dziś analizujemy oświadczenia majątkowe nowej rady miasta Krasnystaw.

Janusz Rzepka, przewodniczący rady miasta Krasnystaw, na los nie może narzekać. Od lat kieruje Powiatowym Urzędem Pracy w Krasnymstawie, od stycznia do listopada 2018 r. zarobił tam 71 tys. zł. Ponadto wziął 16 tys. zł diety radnego i 7,2 tys. zł dorobił na najmie mieszkania. Rzepka, rozpoczynając tę kadencję rady miasta, miał na koncie 60 tys. zł, a także różnego rodzaju akcje warte ok. 30 tys. zł. Jest współwłaścicielem domu o pow. 120 m kw., ale ze złożonego oświadczenia wynika, że przewodniczący nie wie, ile jest ono warte. Rzepka jeździ samochodem marki KIA Venga z 2010 r.

Marcin Wilkołazki, wiceprzewodniczący rady miasta, ma kilka źródeł dochodu. W I LO w Krasnymstawie, jako nauczyciel informatyki, zarobił 32 tys. zł, w Muzeum Regionalnym w Krasnymstawie – 13 tys. zł, w biurze posła Grzegorza Raniewicza – 1,9 tys. zł, a jako radny – 11 tys. zł. Wilkołazki prowadzi też działalność gospodarczą (usługi informatyczne), co dało mu 7,6 tys. zł dochodu. Radny klubu Krasnostawianie zaoszczędził 180 tys. zł. Jest współwłaścicielem mieszkania o pow. 55,4 m kw. wartego 120 tys. zł, a także gospodarstwa o pow. 0,65 ha wycenionego na 50 tys. zł, co dało mu 1 tys. zł dochodu. Wilkołazki jeździ nissanem quashqai z 2007 r.

Andrzej Jakubiec, wiceprzewodniczący rady miasta, były burmistrz Krasnegostawu, od kilku lat pracuje jako zastępca Rzepki w PUP. W 2018 r. zarobił 65 tys. zł. Ma sporo oszczędności bo aż 212 tys. zł i akcje Zakładów Tytoniowych warte 1,5 tys. zł. Jakubiec jest współwłaścicielem domu o pow. 185 m kw. wartego 290 tys. zł, a także gospodarstwa o pow. 4 ha wartego 40 tys. zł, co dało mu 1,4 tys. zł dochodu. Były burmistrz ma seata exeo z 2009 r.

Radny Dariusz Turzyniecki, jako sekretarz gminy Siennica Różana zarobił 68 tys. zł. W 2018 r. pracował też w urzędzie miejskim w Opolu Lubelskim, gdzie zarobił 11 tys. zł, sprzedał akcje za 720 zł, zarobił też 1 tys. zł prowadząc gospodarstwo rolne o pow. 0,94 ha warte 28 tys. zł. Turzyniecki ma też działkę o pow. 4625 m kw. wartą 230 tys. zł. Były zastępca burmistrza Krasnegostawu jest współwłaścicielem z żoną opla vectry z 2004 r., a z synem BMW 116 z 2005 r. Spłaca kredyt na mieszkanie syna (zostało 231 tys. zł).

Radny Lech Berezowski dzięki prowadzonej działalności gospodarczej (handel) zarobił 44 tys. zł. Odłożył 5 tys. zł. Jest współwłaścicielem domu o pow. 110 m kw. wartego 190 tys. zł, mieszkania o pow. 63,25 m kw. wartego 182 tys. zł, lokalu użytkowego pow. 476 m kw. o wartości 1,9 m mln zł oraz kiosku o pow. 20 m kw. wartego 5 tys. zł. Berezowski jeździ hondą CRV z 2005 r. Spłaca 20 tys. zł pożyczki zaciągniętej na prowadzenie działalności gospodarczej.

Kilka źródeł dochodu ma radny Grzegorz Brodzik. Jako trener w klubie taekwondo Sokół Krasnystaw zarobił 22 tys. zł, jako fizjoterapeuta w WTZ 15 tys. zł, jako radny – 7,9 tys. zł, a dzięki wynajęciu lokalu – 5,4 tys. zł. Brodzik nie ma oszczędności, posiada mieszkanie o pow. 51,9 m kw. warte 200 tys. zł oraz „inną nieruchomość” o pow. 20 m kw. wartą 50 tys. zł. Jeździ volkswagenem jetta z 2008 r. Spłaca pożyczkę konsumencką (10 tys. zł) i pożyczkę konsumencką (83 tys. zł).

Andrzej Dulniak w 2018 r. wziął 24 tys. zł emerytury i 6,7 tys. zł diety radnego. Odłożył 20 tys. zł, ma mieszkanie o pow. 36,5 m kw. warte 70 tys. zł, działkę o pow. 0,8 ha o wartości 36 tys. zł i mieszkanie o pow. 35 m kw. warte 30 tys. zł.

Kamil Hukiewicz w NZOZ ORT zarabia 2,2 tys. zł brutto miesięcznie. Ma mercedesa c180 z 2005 r. Poza tym nic nie posiada – ani oszczędności, ani nieruchomości, ani zobowiązań.

Ewa Kwiecień żyje z emerytury i diety. W 2018 r. wzięła odpowiednio 17 tys. zł i 7,9 tys. zł. Nie ma oszczędności, posiada za to mieszkanie o pow. 130 m kw. warte 300 tys. zł, a także gospodarstwo o pow. 2,5 ha warte 15 tys. zł, dzięki czemu zarobiła 1 tys. zł.

Paweł Mazurek w DPS Krasnystaw zarobił 28 tys. zł, w KSM – 2,7 tys. zł, wziął też 6,3 tys. zł diety radnego. Nie ma oszczędności, jest za to współwłaścielem mieszkania o pow. 78,2 m kw. wartego 230 tys. zł, mieszkania o pow. 46,1 m kw. wartego 120 tys. zł i garażu o pow. 19,38 m kw. o wartości 25 tys. zł.

Agnieszka Pocińska-Bartnik w sklepie zarobiła 23 tys. zł, wzięła 10 tys. zł diety radnej miasta Krasnystaw. Z mężem odłożyła 30 tys. zł. Jest współwłaścicielką nissana quashqai z 2016 r.

Monika Podolak pracuje jako opiekun w DPS Krasnystaw gdzie zarobiła 37 tys. zł, wzięła też 7,7 tys. zł diety radnej miasta. Nie ma oszczędności i nieruchomości.

Adam Swatek, trener zapasów, w MOSiR Krasnystaw zarobił 31 tys. zł, na umowę zlecenie w MLKS – 18 tys. zł, w wojewódzkim zrzeszeniu Ludowych Zespołów Sportowych – 6 tys. zł, w Polskim Związku Zapaśniczym – 1 tys. zł, w ZS w Siennicy Nadolej – 1,2 tys. zł. Radny nie ma oszczędności, jest współwłaścicielem domu o pow. 58 m kw. wartego 170 tys. zł. Spłaca kredyt hipoteczny (110 tys. zł) i kredyt w wysokości 120 tys. zł.

Radny Marcin Worotyński prowadzi firmę Mix GSM Telefony Komórkowe, ale nic na tym nie zarobił. Odłożył 5 tys. zł, ma gospodarstwo rolne o pow. 1,9 ha warte 50 tys. zł, ale i ono nie dało dochodu.

Marek Wrzesiński ma na koncie aż 70 tys. zł, ale zarejestrowany jest w urzędzie pracy jako bezrobotny – wynika z jego oświadczenia. Radny ma dom o pow. 62 m kw. warty 200 tys. zł i działkę o pow. 0,2 ha wartą 80 tys. zł. Nie wykazał żadnych dochodów. (kg)

 

News will be here