Placówki medyczne, które znalazły się poza siecią szpitali, mają więcej czasu na przygotowanie się do nowej rzeczywistości. NFZ przedłużył im umowy na świadczenia medyczne do marca 2018 roku, chociaż nowa sieć wchodzi już w październiku br.
W czerwcu ogłoszono nową sieć szpitali, które bez konkursu będą miały obligatoryjne finansowanie na poziomie kontraktu z 2015 roku. Do sieci wszedł oczywiście chełmski szpital, ale poza nią znalazła się firma Ado-Med Kliniki, która w chełmskim szpitalu prowadzi oddział hemodynamiki, czyli pracownię kardiologii inwazyjnej. Prywatny podmiot ma umowę z NFZ do października. Pojawiła się obawa, co dalej z pacjentami spółki, która będzie musiała walczyć o kontrakt z NFZ a wcale nie ma pewności, że go dostanie. Podobno, żeby wejść do sieci, spółka chce się dogadać z chełmskim szpitalem. Ale szpital ma od roku własną, bardzo nowoczesną i doskonale wyposażoną pracownię kardiochirurgii i przynajmniej teoretycznie sam może spróbować powalczyć o kontrakt. Władze województwa zapewniały, że pacjenci nie stracą dostępu do specjalistów kardiologów. A na ewentualne dogadanie się szpital ma ze spółką teraz więcej czasu. Fundusz przedłużył kontrakty z placówkami, które znalazły się poza siecią do marca 2018 roku. (bf)
