Marszałek to dla nich wzór

Związek Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej rozrasta się i tworzy nowe odziały. A jego członków można już zobaczyć w powiecie chełmskim. Biorą udział w patriotycznych uroczystościach, przyciągając uwagę charakterystycznymi mundurami i maciejówkami nawiązującymi do ubioru „wodza”.

Związek Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej to dzisiaj ogromna organizacji działająca nie tylko na terenie kraju. Ma kilkadziesiąt okręgów i oddziałów w Polsce oraz 5 za granicą. Powołali go pod koniec lat 80. intelektualiści, aktorzy, działacze niepodległościowi, ludzie kultury, nauki i sztuki, a także kombatanci i żołnierze Wojska Polskiego. Celem było szerzenie wiedzy o działaniach i zasługach marszałka Józefa Piłsudskiego i przekazywanie idei patriotycznych młodzieży. Okręg lubelski związku jest jednym z najprężniej działających w kraju.

– Mamy około 150 członków, jesteśmy formacją umundurowaną, ze stopniami wojskowymi, mamy własną orkiestrę, która występuje w wielu europejskich miastach. Skupiamy aktywnych ludzi, którzy mają chęć działania, utożsamiają się z wartościami, które były bliskie marszałkowi Piłsudskiemu i chcą je propagować szerzej – mówi mjr Mirosław Gregorowicz, sekretarz lubelskiego Okręgu ZPRP. – Nie zależy nam na budowaniu „wojska”, a skupianiu ludzi z pasją. Dlatego cieszę się, że organizacja się rozwija i przystępują do niej nowi ludzie z terenu Chełma i powiatu chełmskiego.

Wśród chełmskich piłsudczyków jest m.in. Stefan Sakowski – radny powiatu chełmskiego oraz Beata Wanarska-Zakaszewska – nauczycielka. Oboje pochodzą z Sawina. Mieszkańcy gminy mieli okazję zobaczyć ich w charakterystycznych szarych mundurach i „maciejówkach”, w których gustował marszałek Piłsudski, w trakcie ostatnich uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 Maja, które odbyły się w Sawinie. S. Sakowski brał już wcześniej udział w uroczystościach m.in. w Wojsławicach.

– Wszędzie tam, gdzie mamy utworzone grupy i członków, staramy się brać udział w najważniejszych wydarzeniach lokalnych, pokazywać się i promować – mówią piłsudczycy. – A nasza obecność wywołuje zaciekawienie i skłania do poznawania historii. (bf)

News will be here