Marszałek z PiS chce odwołać dyrektora z PO

Rada Społeczna chełmskiego pogotowia, na wniosek marszałka województwa (PiS), wydała pozytywną opinię na temat odwołania dyrektora pogotowia Tomasza Kazimierczaka (PO). Kazimierczak już dwukrotnie tracił stanowisko, ale potem je odzyskiwał. Teraz straci je na dobre?

Zamieszanie wokół ruchów kadrowych tuż przed nadchodzącymi wyborami nigdy nie służyło partiom, dlatego – kiedy nie było takiej konieczności – unikano ich. Co się stało, że marszałek województwa, właśnie teraz, i to po raz kolejny, wszczął procedurę odwołania ze stanowiska dyrektora Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie Tomasza Kazimierczaka? Ostatnią próbę odwołania dyrektora, który jest jednocześnie miejskim radnym PO, marszałek podjął w 2021 roku. Procedura odwołania wymagała opinii Rady Społecznej i Rady Miasta w tej sprawie. Wówczas pierwsza przychyliła się do wniosku marszałka, ale druga rękami radnych z komisji skarg, wniosków i petycji odrzuciła jego wniosek. I temat ucichł.

Wrócił przed tygodniem, na ostatnim posiedzeniu Rady Społecznej. Rada znowu pozytywnie zaopiniowała wniosek, który wpłynął z Urzędu Marszałkowskiego.

– To wyłącznie polityczna decyzja, która nie ma merytorycznego uzasadnienia – uważa Krzysztof Grabczuk, poseł na sejm RP i członek Rady Społecznej pogotowia. Dyrektor od lat bardzo dobrze zarządzał pogotowiem, co pokazują dodatnie wyniki finansowe. Pracę przypłacił po części zdrowiem, kiedy w czasie pandemii zachorował na covid. Teraz tak mu się odwdzięczają.

Kazimierczak związany jest z pogotowiem od 2011 roku. Jednostka od lat jest na plusie. Ale pomimo tego, że co roku wykazuje dodatni wynik finansowy, dyrektor nie otrzymuje premii tak jak inni dyrektorzy marszałkowskich jednostek służby zdrowia.

– Spodziewałem się tego, ale jako dyrektor i jako człowiek nie mam sobie nic do zarzucenia. Jest mi przykro, że potraktowano mnie w ten sposób. Co zrobię? Nie chciałbym ujawnić na razie, jakie mam plany – tak sam Kazimierczak komentuje kolejną próbę odwołania ze stanowiska.

Zaskoczenia z powodu wniosku od marszałka, który trafił już do Rady Miasta, nie krył przewodniczący Longin Bożeński.

– Trochę mnie to dziwi, bo Rada już zajmowała stanowisko w tej sprawie i wyraziła negatywną opinię – przypomina. – Ale jest wniosek, jest procedura, dlatego rada bez zbędnej zwłoki się tym zajmie. Najpierw wniosek trafi do komisji skarg, wniosków i petycji.

Dwa lata temu marszałek chciał odwołania dyrektora z powodu „utraty zaufania”. Jaki powód ma teraz? – Przyczyną wniosku o odwołanie Pana Tomasza Kazimierczaka ze stanowiska Dyrektora Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej jest utrata zaufania spowodowana m.in. nieprawidłowościami, które zostały ustalone w trakcie kontroli doraźnej – odpowiada Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka województwa lubelskiego.

Kontrola dotyczyła okresu od 1 stycznia 2021 do listopada 2022 roku. – Dostałem z urzędu projekt wystąpienia pokontrolnego, do którego się odniosłem, ale podczas Rady Społecznej już nie miałem takiej możliwości. Rada zaopiniowała wniosek marszałka jednostronnie – mówi Kazimierczak. (bf)

News will be here