Młodzieżowy Dom Kultury w Chełmie od 30 listopada wznawia stacjonarne zajęcia w placówce. Ucieszyło to wielu małych podopiecznych i ich rodziców, ale niektórych chełmian ta decyzja zaskoczyła.
W ubiegłym tygodniu MDK w Chełmie poinformował o wznowieniu od 30 listopada zajęć stacjonarnych Pod tym internetowym komunikatem pojawiło się kilka entuzjastycznych komentarzy od rodziców podopiecznych placówki. Widać, że czekali na to z niecierpliwością. Ale komunikat ten zaskoczył niektórych chełmian, którzy wskazują, że przecież zajęcia w szkołach wciąż odbywają się zdalnie i jeszcze długo tak pozostanie, a wydarzenia kulturalne są zawieszone. Organem prowadzącym MDK w Chełmie jest miasto i tam poprosiliśmy o wyjaśnienia.
– Kierownictwo Młodzieżowego Domu Kultury w Chełmie zwróciło się do wizytatora z lubelskiego Kuratorium Oświaty, któremu podlegają tego typu jednostki, z pytaniem dotyczącym możliwości wznowienia stacjonarnych zajęć dla dzieci i młodzieży. Nadzorujący przyznał, że nie ma prawnych przeciwskazań, aby zajęcia nie mogły być realizowane. Po uzyskaniu wspomnianej opinii Kuratorium Oświaty, pozytywną opinię dotyczącą realizacji zajęć wyraził również organ prowadzący.
Ich forma, ze względu na panującą pandemię koronawirusa, musi być jednak inna niż dotychczas. Zajęcia mogą być prowadzone jedynie w małych, kilkuosobowych grupach oraz przy zachowaniu koniecznego reżimu sanitarnego. Przedstawiciele MDK stosują się do wszystkich wytycznych związanych z obowiązującymi obostrzeniami.
Joanna Wilkołaska, dyrektor MDK w Chełmie, zapewnia, że zajęcia będą odbywały się w niewielkich grupach – od 6 do 8 osób – za zachowaniem wszelkich zasad reżimu sanitarnego.
– Zajęcia zorganizujemy tak, aby nie zazębiały się, otworzymy dodatkowe wejścia do placówki, aby ten kontakt ograniczyć do minimum – mówi dyrektor Wilkołaska. (mo)
