Mediator wiezie ideę

Były sędzia z Torunia podczas wyprawy rowerowej odwiedził Chełm, aby promować ideę mediacji. – To sposób na błyskawiczne rozwiązanie konfliktu, pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze – mówi Trela. Chełmscy mediatorzy przyznają, że niewielu chełmian wie, czym są mediacje.


Mariusz Trela jest adwokatem i byłym sędzią. Pochodzi z Torunia, ale ostatnio wybrał się w rowerową podróż przez województwo lubelskie. Odwiedził m.in. Chełm. Wszędzie, gdzie się pojawia promuje ideę mediacji.

– Gdy tylko mam parę dni wolnego, wsiadam na rower i staram się promować kulturę dialogu, pojednania i mediacji – mówi M. Trela, dyrektor Fundacji Dobra Centrum Mediacji Świętej Rity. – Warto nagłaśniać ten temat. Orzekałem przez dwadzieścia lat, rozstrzygnąłem kilkanaście tysięcy sporów. Przez ten czas napatrzyłem się na ludzką biedę i cierpienie. Sądy są nadmiernie obciążone, a znaczącą większość konfliktów można rozwiązać bez ich udziału, czyli w mediacji prowadzonej przez bezstronnego i neutralnego mediatora. Większość mediacji kończy się już na jednym posiedzeniu, trwającym nie dłużej niż trzy godziny. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż wielomiesięczny czy nawet wieloletni proces sądowy. Ludzie często nie zdają sobie z tego sprawy.

Idą do sądu, nie wiedząc, że w wielu sprawach swój problem błyskawicznie rozwiązaliby dzięki kompetentnemu mediatorowi. Koszty mediacji też są nieporównywalnie mniejsze niż te związane z procesem. Prowadzę kancelarię adwokacką i wiele osób nie słyszało o mediacjach, a jeśli nawet to podchodzi do tego nieufnie. Mediator w krótkim czasie jest w stanie doprowadzić do ugody. Przedstawia się ją do zatwierdzenia sądowi i wówczas taka ugoda staje się tytułem wykonawczym. Tak to działa.

Trela informuje, że kierowana przez niego Fundacja Dobra realizuje program pod nazwą Narodowe Dzieło Pojednania. Apeluje się w nim o to, aby sędziowie kierowali więcej spraw do postępowań mediacyjnych, co ma się przyczynić do zmniejszenia obciążeń sądów i podniesienia ich sprawności. Do udziału w programie zapraszani są również adwokaci, radcowie prawni, komornicy, prokuratorzy, policjanci i inne grupy społeczne, które mogą zachęcać ludzi do rozwiązywania konfliktów w drodze mediacji. O potrzebie promocji mediacji mówią też chełmscy mediatorzy. Oni także przyznają, że ta forma rozstrzygania sporów jest jeszcze w Chełmie słabo rozpoznawalna.

– Warto nagłaśniać ten temat, bo świadomość chełmian w tym temacie wciąż jest bardzo mała – mówi Przemysław Myszura, prowadzący Centrum Mediacji w Chełmie. – Najczęściej dzwonią do nas osoby skierowane przez sądy. Gdy mamy do rozstrzygnięcia jakiś problem warto najpierw zacząć od mediatora. Zapraszamy do kontaktu z nami.

Podczas mediacji mogą być rozwiązywane spory dotyczące spraw rozwodowych, opieki nad dziećmi, alimentów, podziału majątku, spadków, odszkodowań, czy też pojednania sprawcy przestępstwa czy wykroczenia z pokrzywdzonym. (mo)

News will be here