Widzieliście kiedykolwiek taką kwotę w gotówce? Celnicy z Dorohuska tak – w ubiegłym tygodniu zatrzymali obywatela Ukrainy, który miał przy sobie prawie milion złotych.
– W trakcie kontroli prowadzonej na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku funkcjonariusze znaleźli u ukraińskiego kierowcy znaczną ilość gotówki – w sumie 916 tysięcy złotych. Mężczyzna, mimo że miał taki obowiązek, nie zgłosił wwożonych środków płatniczych przy kontroli granicznej. Gotówkę ukrył w bagażu osobistym. Jak tłumaczył funkcjonariuszom, były to pieniądze za sprzedaną ziemię – informuje nadkom. Marzena Siemieniuk, rzecznik prasowa Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Transport gotówki przez granicę podlega zgłoszeniu, jeśli jej wartość przekracza 10 tys. euro (w różnych walutach). – To ważny obowiązek podróżnego. Warto o nim pamiętać m.in. teraz, w okresie wzmożonych wyjazdów na zagraniczne wakacje. Pamiętanie o przepisach pozwoli uniknąć problemów na granicy – dodaje nadkom. Siemieniuk.
Obywatel Ukrainy z torbą wypchaną pieniędzmi musiał nieco zostawić na granicy za swoje niedopatrzenie. Za niedopełnienie obowiązku zgłoszenia funkcjonariusze celno-skarbowi nałożyli na niego mandat w wysokości 5200 zł. (pc)
