Pan Krzysztof z Chełma nie może pogodzić się z tym, że miasto obciąża go płatnościami za wywóz odpadów. – Nie produkuję i nie wystawiam śmieci, a miasto ich nie odbiera, więc za co mam płacić? – oburza się pan Krzysztof, dodając, że czuje się okradany, bo zaległe należności już są ściągane z jego emerytury. Urzędnicy odpowiadają, że o powinności zapłaty przesądza sam fakt zamieszkiwania, a to, czy odpady są wytwarzane oraz w jakiej ilości, nie ma znaczenia.
Chełmianin przyszedł do naszej redakcji bardzo rozgoryczony. Choć trudno w to uwierzyć, zapewnia, że nie produkuje odpadów.
– Żyję skromnie, nie wytwarzam śmieci, nie wystawiam ich, a od 2013 r. nie są one ode mnie odbierane, ale opłaty za wywóz odpadów mi naliczają – mówi nasz rozmówca. – Nie uiszczam ich, bo uważam, że w tej sytuacji nie jestem nic nikomu winien, ale od około roku z tego tytułu jest mi pomniejszana emerytura o kilkaset złotych. Tak nie może być, czuję się okradany.
Urzędnicy z Wydziału Gospodarowania Odpadami Komunalnymi Urzędu Miasta Chełm nie odnoszą się bezpośrednio do sytuacji pana Krzysztofa, tylko do obowiązujących przepisów. Informują, że od 1 lipca 2013 r. na gminie ciąży obowiązek odbierania odpadów komunalnych, który rozpoczęła z tym dniem wykonywać. W ich odpowiedzi na pytania naszej dziennikarki czytamy, że właściciele nieruchomości według ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach są zobowiązani ponosić na rzecz gminy, na terenie której są położone ich nieruchomości, opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Wskazują na artykuł zgodnie, z którym obowiązek ponoszenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi powstaje w przypadku nieruchomości zamieszkałych – za każdy miesiąc, w którym na danej nieruchomości zamieszkuje mieszkaniec.
– Opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi uwzględnia nie tylko koszty odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, ale także tworzenie i utrzymanie punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych i obsługę administracyjną systemu – czytamy w odpowiedzi chełmskich urzędników. – Stawka opłaty naliczana jest w oparciu o liczbę mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość i obecnie wynosi 19,00 zł od osoby za miesiąc.
Obowiązek ponoszenia opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi obciąża właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, gdyż zamieszkiwanie jest równoznaczne z wytwarzaniem odpadów. W konsekwencji o powinności zapłaty przesądza sam fakt zamieszkiwania. Natomiast to, czy odpady są wytwarzane oraz w jakiej ilości, nie ma znaczenia.
Urzędnicy wskazują też na kolejny zapis ustawy o utrzymaniu czystości i porządku, zgodnie z którym opłaty nieuiszczone w wyznaczonym terminie podlegają przymusowemu ściągnięciu w trybie określonym w przepisach o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
– W razie wystąpienia zmian wpływających na wysokość opłaty właściciel nieruchomości jest obowiązany złożyć nową deklarację – w terminie do 10 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym nastąpiła zmiana – informuje Wydział Gospodarowania Odpadami Komunalnymi UM Chełm. – Systemem gospodarki odpadami komunalnymi objęte są wszystkie nieruchomości położone na terenie miasta Chełm. Dużym problemem w Chełmie jest zaniżanie w deklaracjach ilości osób zamieszkałych szczególnie w lokalach mieszkalnych, a zgłaszanych przez wspólnoty lub spółdzielnie mieszkaniowe.
Na bieżąco podejmowane są działania w celu wyjaśnienia takich przypadków. Weryfikacja złożonych deklaracji prowadzona jest m.in. w oparciu o dane zgromadzone w systemie ewidencji ludności, zużycia wody, dodatku węglowego, otrzymanego świadczenia za zakwaterowanie uchodźców lub wywiadu środowiskowego. Konsekwencją niezgłoszenia wszystkich osób zamieszkujących na posesji możne być konieczność uiszczenia zaległej opłaty nawet do 5 lat wstecz, a także mandat 500 zł. (mo)