Na co uszczkną z Polskiego Ładu?

Zielony, odrapany budynek, kiedyś znany z hucznych dyskotek, a obecnie siedziba Samorządowego Ośrodka Kultury w Leśniowicach wymaga remontu. Zakres prac oszacowano na 4 mln zł i na tyle opiewa wniosek o dotację na ten cel złożony do programu zwanego „Polskim Ładem”. Ale oprócz tego są jeszcze dwa wnioski. Na który będzie dotacja?


Tegoroczne wakacje w gminie Leśniowice były wyjątkowo imprezowe. Pracownicy Samorządowego Ośrodka Kultury w Leśniowicach maksymalnie wykorzystali lato i czas bez lockdownu na zabawianie mieszkańców gminy. Wiele imprez kulturalnych realizowanych było dzięki dotacjom. Przydałoby się, aby i na remont siedziby SOK w Leśniowicach pozyskać dofinansowanie.

Budynek ten, w którym kiedyś był klub z dyskoteką potrzebuje remontu. Jeszcze w poprzedniej kadencji złożono wniosek o ministerialną dotację na ten cel i ją przyznano. Joanna Jabłońska, wójt gminy Leśniowice i jej współpracownicy zrezygnowali z dofinansowania w wysokości ok. 300 tys. zł uznając, że ta kwota jest w tym przypadku kroplą w morzu potrzeb. Wójt Jabłońska tłumaczy, że można było te pieniądze przeznaczyć na zmianę projektu całej inwestycji, ale wtedy zamknęłoby to drogę do ubiegania się o dotację na ten cel z Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”.

Ostatecznie to z tego programu leśniowiccy urzędnicy chcieliby uszczknąć pieniądze na zagospodarowanie budynku SOK i w tym celu złożyli opiewający na ok. 4 mln zł wniosek. Nie wiadomo jednak, czy dotacja na to będzie przyznana, bo oprócz tego gmina Leśniowice w ramach tego samego programu złożyła jeszcze dwa inne wnioski. Pierwszy jest na przebudowę odcinka Wierzbica-Leśniowice Kolonia-Rakołupy, a drugi na modernizację budynku Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej (też znajduje się niedaleko Urzędu Gminy Leśniowice). Wiele wskazuje na to, że tylko jeden z wniosków będzie miał szansę na pozytywne rozstrzygnięcie.

Wójt gminy Leśniowice nie ukrywa, że dla niej priorytetem jest w tym przypadku droga. Jeśli chodzi o odcinek relacji Wierzbica – Leśniowice-Kolonia – Rakołupy sytuacja jest wyjątkowa. Po pierwsze dlatego, że stan tej drogi jest fatalny i mieszkańcom bardzo zależy na jej przebudowie, a po drugie rządowe pieniądze z tzw. puli powodziowej na tę inwestycję już przyznano, ale po wybuchu epidemii zostały „przesunięte” na inne cele. (mo)

News will be here