– Dlaczego na osiedlu Działki nie ma nowych wiat przystankowych? – z takim pytaniem do władz miasta zwrócił się radny Tomasz Otkała. Miasto odpowiada, że będą, ale… najpierw trzeba pozyskać na nie dofinansowanie.
Pod koniec ubiegłorocznych wakacji miasto Chełm rozpoczęło wymianę starych przystanków autobusowych na nowe. I choć te od razu wzbudziły wśród mieszkańców pewne kontrowersje (m.in. zwracano uwagę, że niektóre z nich są tak wąskie, że nie zapewnią schronienia przez wiatrem czy deszczem, a ławki zamontowane na nowych przystankach będą w stanie pomieścić maksymalnie 2-3 osoby), trzeba przyznać, że nowe przystanki wyglądają dość schludnie i estetycznie.
Oszklone wiaty nie stanęły jednak na wszystkich przystankach. Nie ma ich m.in. na osiedlu Działki. – A to z jakiej przyczyny? – pyta władze miasta radny Tomasz Otkała (KR „Polska 2050”), zwracając przy okazji uwagę na kiepski stan jednego z przystanków przy ul. Litewskiej.
Odpowiadając radnemu prezydent Jakub Banaszek zapewnił, że wymiana wiat będzie kontynuowana.
„Miasto Chełm jest w trakcie analizy możliwości pozyskania środków. W pierwszym etapie wymiany wiat zostały wytypowane te, z których korzysta większa liczba pasażerów. Docelową wymianą objęty zostanie cały obszar miasta. Sytuowanie ich uzależnione jednak będzie od warunków takich jak szerokość pasa drogowego, a także możliwości wynikające z rozporządzenia w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych” – czytamy w odpowiedzi.
Jak informuje Urząd Miasta Chełm, wymieniono 38 wiat. Planowana jest wymiana 40 kolejnych. Miasto zamierza starać się o dofinansowanie na ten cel z funduszy unijnych dla Polski Wschodniej.
Wraz z nowymi wiatami na przystankach pojawiły się też elektroniczne rozkłady, choć na razie nie wszystkie działają.
– Rozkłady działają w 14 lokalizacjach, a na podłączenie oczekuje kolejnych 24. Miasto wystąpiło w tej sprawie z wnioskami dla każdej z lokalizacji do PGE (o przyłączenie). Czekamy na decyzję. Niestety, w przypadku każdego z urządzeń konieczna jest oddzielna umowa i wniosek, dlatego cały proces jest czasochłonny. Jednak zmierzamy do finiszu – informuje Damian Zieliński z Urzędu Miasta Chełm. (w)
