Prokuratorzy sprawdzali, które gminy podjęły uchwały nakładające na mieszkańców tzw. opłatę przyłączeniową. Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skierowano sporo skarg, ale nie dotyczą gmin powiatu chełmskiego.
Z analiz Prokuratury Krajowej wynika, że niektóre gminy podejmują uchwały dotyczące warunków podłączenia do gminnych sieci wodociągowych, kanalizacji, w tym sanitarnej wprowadzając obowiązek ponoszenia przez mieszkańców opłaty przyłączeniowej. Chodzi o podłączenie domów do gminnych sieci. Prokuratury Regionalne w całym kraju zostały zobligowane do sprawdzenia pod tym kątem uchwał gmin.
Efektem miało być uchylenie uchwał przewidujących tzw. opłaty przyłączeniowe dla mieszkańców. Prokuratorzy kierowali skargi na takie uchwały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Prokuratura Regionalna w Lublinie jest w czołówce prokuratur pod względem ilości skarg skierowanych w tej sprawie do WSA. Jest ich 52. Wśród nich nie ma jednak skarg na uchwały podjęte przez gminy z powiatu chełmskiego.
– Żadna ze skarg do WSA dotyczących uchwał rad gmin nakładających na mieszkańców obowiązek ponoszenia opłat za podłączenie budynku do gminnej sieci wodociągowej nie dotyczyła gminnych jednostek samorządowych z obszaru właściwości miejscowej Starostwa Powiatowego w Chełmie. Analizą prawa miejscowego w tym zakresie zajmowali się prokuratorzy prokuratur rejonowych. Prokuratura Regionalna w Lublinie koordynowała te czynności – wyjaśnia Waldemar Moncarzewski z Prokuratury Regionalnej w Lublinie.
Wójtowie gmin powiatu chełmskiego mówią, że u nich mieszkańcy sami finansują sobie przyłącza.
– Nie mamy uchwały, która wprowadzałaby taką opłatę – mówi Wiesław Kociuba, wójt gminy Chełm. – Mieszkańcy wykonują przyłącza we własnym zakresie. (mo)
