55-letnia nauczycielka z technikum w Lublinie chciała zrobić przysługę swoim uczniom. Prawie skończyło się to dla niej kryminałem.
W ubiegłym roku kobieta zdradziła klasie zadania egzaminacyjne, których zaliczenie dawało uczniom kończącym szkołę tytuł technika. Sprawa trafiła do prokuratury, ale śledczy postanowili ją warunkowo umorzyć. Śledczy wzięli pod uwagę, że pedagog przyznała się do winy, wcześniej nie była karana, a szkodliwość społeczna czynu nie ma wielkich rozmiarów. Jedyna kara to 800 zł, którą obwiniona musi zapłacić na rzecz Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej. LL
