Bardzo krzepiące w dzisiejszych czasach wezwanie „Nie poddawaj się” było hasłem tegorocznego Kongresu Świadków Jehowy, który odbywał się od piątku 21 lipca do niedzieli 23 lipca na Arenie w Lublinie (ul. Stadionowa 1) z udziałem ok. 10 tysięcy wiernych.
Aby zgromadzić w Lublinie jak najwięcej wyznawców tej trzeciego, co liczby wiernych wyznania w Polsce, już od kilku tygodni przedstawiciele Świadków Jehowy z całej Lubelszczyzny osobiście wręczali zaproszenia na tegoroczny Kongres. Ochotnicy zachęcali do udziału na ulicach miast naszego regionu, ale też udawali się bezpośrednio do domów mieszkańców Lublina oraz m.in. Annopola, Białej Podlaskiej, Biłgoraja, Chełma, Dęblina, Hrubieszowa, Janowa Lubelskiego, Kraśnika, Lipska, Lubartowa, Łęcznej, Łukowa, Nałęczowa, Parczewa, Pionek, Puław, Radzynia Podlaskiego, Ryk, Terespola, Tomaszowa Lubelskiego czy Zamościa i Zaklikowa.
Kongres pełen pytań
Niewątpliwą zachętą do udziału w Kongresie Świadków Jehowy była jego tematyka wyznaczona hasłem „Nie poddawaj się”. Jest niejako odpowiedzią na nieustanne ludzkie problemy: jak sobie radzić z lękiem przed przyszłością, w perspektywie własnego prywatnego życia, ale też w perspektywie tego, co się dzieje obecnie na całym świecie. Inny ważny problem to – w przypadku rodziców – jak sobie radzić z wychowywaniem dzieci; a w przypadku ludzi starszych – jak sobie radzić z lękiem wywołanym świadomością kłopotów wynikających z podeszłego wieku.
Świadkowie Jehowy starali się podczas lubelskiego Kongresu odpowiedzieć na pytania: jak podejść do takich problemów i jak je rozwiązać. Źródłem wiedzy, z którego czerpią, jest Biblia, ale – co trzeba zaznaczyć – Biblia w szczególnej interpretacji Świadków Jehowy. W ciągu trzech dni zgromadzeni na kongresie uczestniczyli w sympozjach, prezentacjach filmów i modlitwach. Ważnym punktem był chrzest kilkudziesięciu dorosłych osób, odbywający się – jak co roku – na oczach setek wiernych. (Świadkowie Jehowy podkreślają oczywistą z ich punktu widzenia wartość świadomego przyjęcia wiary – stąd chrztu nie udziela się dzieciom, ale wyłącznie osobom dojrzałym).
8 mln wyznawców
Świadkowie Jehowy działają obecnie w 240 krajach, a ich liczba przekracza 8 mln wiernych. Liczba zborów na całym świecie wynosi prawie 200 tysięcy. W Polsce żyje ok. 120 tys. świadków Jehowy – zborów jest ponad 1300.
Wyjaśnijmy, że pełna nazwa ruchu wyznaniowego brzmi Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy. Jego celem jest – podajemy za Wikipedią – głoszenie, że jedynym Bogiem jest Jehowa i przypominanie o zbliżającym się objęciu władzy nad światem przez Królestwo Boże. Ruch zapoczątkował Charles T. Russell w 1870 r. w stanie Pensylwania w Stanach Zjednoczonych. Na ziemie polskie – konkretnie do Krakowa – Russell trafił w 1891 r. podczas swojej pierwszej podróży do Europy. Obecnie w naszym kraju wspólnota wyznaniowa świadków Jehowy korzysta m.in. z ośmiu sal zgromadzeń, które znajdują się w Łodzi, Malborku, Mostach, Skarbimierzu, Sosnowcu, Stęszewie, Warszawie oraz w Lublinie. Dodajmy, że na terenie naszego województwa Świadkowie pojawili się ok. 1920 r. W Lublinie byli na pewno już od roku 1927.
Monika Skarżyńska
