Nie przenoście nam Trójki do Siódemki

Rodzice uczniów Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Chełmie napisali petycję i zbierają pod nią podpisy przeciwko połączeniu placówki ze Szkołą Podstawową nr 7 w Chełmie. Formalnie reorganizacja ta jeszcze nie rozpoczęła się, ale już sam pomysł wzbudził ogromne emocje i rozgoryczenie. Do tego wkrótce rozpoczyna się rekrutacja do przedszkoli oraz podstawówek i wielu rodziców z tego rejonu ma teraz twardy orzech do zgryzienia.

W ubiegłym tygodniu zamieściliśmy obszerny artykuł na temat przedstawionej chełmskim radnym i dyrektorom szkół analizy sieci podstawówek, dla których organem prowadzącym jest miasto Chełm. Opracowała ją firma „Vulcan”. Wśród propozycji, które miałyby przeciwdziałać skutkom niżu demograficznego, a także ograniczać wydatki na chełmską oświatę, znalazło się wygaszenie Szkoły Podstawowej nr 2 oraz połączenie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 ze Szkołą Podstawową nr 7.

To drugie rozwiązanie miałoby polegać na utworzeniu w „Trójce” klas I-III, a w „Siódemce”, dysponującej większym budynkiem – klas IV-VIII. Podczas komisji oświaty, kultury i sportu, na której przedstawiono te rozwiązania, Dorota Cieślik, zastępca prezydenta Chełma, stwierdziła, że nie będą one wdrażane w najbliższych tygodniach, miesiącach, ale nad zmianami w sieci chełmskich podstawówek trzeba będzie się pochylić za rok czy dwa. Ta zapowiedź nie zapobiegła jednak oporowi społecznemu. Po komisji zadzwoniło do naszej redakcji kilku rodziców przedszkolaków i uczniów z „Trójki”. Stwierdzili, że nie zgodzą się na łączenie szkół. Kilka dni potem zamieszczono na internetowym portalu petycjeonline.com petycję do prezydenta Chełma i chełmskich radnych.

Jest to sprzeciw w sprawie łączenia Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Nr 3 ze Szkołą Podstawową Nr 7 w Chełmie, który rozpoczyna się słowami: „My, rodzice, nauczyciele, uczniowie, absolwenci Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Chełmie oraz wszystkie osoby wspierające szkołę, bardzo prosimy o zaprzestanie procesu reorganizacji naszej Szkoły i Szkoły Podstawowej nr 7”. Pod petycją tylko w ciągu pierwszego dnia podpisało się prawie 400 osób, w tym rodzice uczniów i nauczyciele. Posypało się też wiele komentarzy od rozgoryczonych osób.

Tymczasem od 28 lutego rusza rekrutacja do miejskich przedszkoli, a od 14 marca rozpocznie się też nabór do klas pierwszych szkół podstawowych. Wielu rodziców uczniów z rejonu „Trójki” i „Siódemki” ma teraz twardy orzech do zgryzienia.

– Zapisując dziecko do jednej z tych placówek nie wiemy, gdzie za jakiś czas ono będzie się uczyło – mówi z rozgoryczeniem jedna z matek. (mo)

Treść petycji:

„…Nie zgadzamy się z rozwiązaniem, przedstawionym jako konsekwencja zaprezentowanej podczas Komisji Oświaty, Kultury i Sportu w dniu 8.02.2022 r. „Analizy sieci szkół podstawowych, dla których organem prowadzącym jest Miasto Chełm” (opracowaną przez firmę Vulcan), które miałoby polegać na utworzeniu w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3 tylko klas I-III, a w Szkole Podstawowej nr 7 klas IV-VIII.

Wybierając Zespół Szkolno- Przedszkolny nr 3 rodzice dokonali najlepszego dla swoich dzieci i siebie wyboru na cały okres edukacyjny I-VIII, biorąc pod uwagę wiele czynników (m.in. odległość od domu, starsze rodzeństwo w tej samej placówce, poczucie bezpieczeństwa). Naszym zdaniem uczniowie klas IV czy V niejednokrotnie nie są jeszcze na tyle samodzielni, żeby pokonać dystans dochodzący do 5 km (np. od u. Poleskiej do Szkoły Podstawowej nr 7). Wielu rodziców decydując się na naszą Szkołę brało pod uwagę również tradycję. Przed laty była to również ich Szkoła, a często także Szkoła ich rodziców. Mając pozytywne wspomnienia, takie same chcą zapewnić swoim dzieciom. Ufają nauczycielom, pedagogom, wychowawcom, wartościom, które są ich dzieciom przekazywane.

Dzięki zaangażowaniu wielu rodziców 2 lata temu powstało nowe, wielofunkcyjne boisko, które przeznaczone jest przede wszystkim do rozwijania sprawności fizycznej uczniów klas starszych. W tym roku szkolnym zostały ukończone nowoczesne pracownie: chemiczno-fizyczna oraz biologiczno-geograficzna, które przeznaczone są do przeprowadzania doświadczeń i eksperymentów oraz rozwijania zainteresowań uczniów klas IV-VIII. Dlaczego wówczas dopuszczono do tych inwestycji? Dane demograficzne nie są i nie były tajemnicą. Wierzyliśmy, jak widać błędnie, że widzicie Państwo w naszej szkole potencjał i wszystkim zależy na jej rozwoju.

Nie bez uzasadnienia obawiamy się również umieszczenia w jednej placówce tylu starszych klas. Podobne eksperymenty miały już miejsce, a likwidacja gimnazjów jest najlepszym dowodem na to, że udane nie były. Uważamy, że może to skutkować wzrostem niebezpiecznych sytuacji oraz zagrożeń różnego typu. Do klasy VII czy VIII uczęszcza młodzież w wieku dojrzewania. Zdecydowanie łatwiej stawić czoła problemom wiążącym się z tym okresem, gdy młodzi ludzie pozostają w tym samym, znanym im od dziecka środowisku i otoczeniu, niż w przypadku przeniesienia ich w nowe miejsce.

Bardzo mocno pragniemy też zaakcentować fakt, że naszym dzieciom przyszło żyć w niezwykle trudnych czasach pandemii. Nieustannie mówi się o tym, że ciągła niepewność, izolacja, nauczanie hybrydowe, czy nawet zdalne przez okres kilku miesięcy, odbiło się niezwykle na stanie psychofizycznym dzieci i młodzieży. Psychologowie i psychiatrzy biją na alarm, mówiąc o drastycznym wzroście problemów emocjonalnych i psychicznych wśród młodych. Akcentuje się potrzebę zbudowania poczucia bezpieczeństwa i wzmacniania doświadczenia stabilności. I właśnie w tak krytycznym dla dzieci i młodzieży momencie Urząd Miasta Chełm chce zafundować naszym dzieciom eksperyment w postaci przeniesienia ich do nowej szkoły, a co za tym idzie, nauki wśród nieznanych im dotąd nauczycieli i rówieśników. Jest to zatem działanie wprost przeciwne do aktualnych zaleceń specjalistów. Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3 jest drugim domem naszych dzieci. Tu nikt nie jest anonimowy, jest kameralnie i ciepło, po prostu bezpiecznie. Te same twarze w sali, te same, które witają ich po wejściu do szkoły. Pewne wypracowane od lat rytuały zachowań, które budują poczucie bezpieczeństwa.

Odnosząc się do przedstawionej na wspomnianej Komisji analizy, stwierdzamy, że tezę o przeludnionej szkole musiał postawić ktoś, kto nigdy nie przekroczył jej progów. Naszym zdaniem taki problem nas nie dotyczy i z pewnością nie powstanie w perspektywie najbliższych lat, choćby w związku z niżem demograficznym. Rodzice zaś nie skarżą się na system pracy szkoły.

Minister Edukacji i Nauki podkreśla ważność decydowania rodziców w procesie nauczania. Chcemy mieć wpływ na to, gdzie uczą się nasze dzieci. Dziwi nas, że w Państwie, w którym polityka prorodzinna jest stawiana tak wysoko, rzuca się rodzicom kłody pod nogi i utrudnia i tak trudne już prawidłowe funkcjonowanie. Dla Urzędu Miasta Chełm powyższa opcja jest przede wszystkim tylko kalkulacją finansową, dla nas, rodziców, uczniów i zapewne nauczycieli, zmieniłby się cały świat. Tak często podkreśla się, że o prawidłowym funkcjonowaniu szkoły decyduje zachowanie możliwie idealnej współpracy trzech podmiotów: szkoły, rodziców i uczniów. Tymczasem część z nas, o tak przecież głębokich planach reorganizacji, dowiedziała się dopiero z prasy. Odbieramy to jako zupełny brak szacunku i marginalizowanie znaczenia rodziców. Nasze dzieci to żywe istoty, mają uczucia, plany, marzenia, swoje środowisko. Nie można tego zaburzyć podejmując pochopną decyzję popartą wyłącznie tabelami sporządzonymi przez osobę, która owo środowisko jedynie wycenia. Wszystko bez konsultacji, w maksymalnej dyskrecji, a zatem w stosunku do rodziców, którzy Państwu zaufali – nieuczciwie.

Dlatego raz jeszcze podkreślamy, że nie zgadzamy się na łączenie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 ze Szkołą Podstawową nr 7 i przenoszenia naszych dzieci do innej placówki.

Stanowcze NIE dla łączenia szkół! ZOSTAJEMY W TRÓJCE!

News will be here