Niewidomi od ponad 3 lat mają problem na przejściu dla pieszych przy ul. Zesłańców Sybiru (dawna Hempla). Dezorientuje ich brak specjalnych płytek po stronie Centrum Kultury.
Przejście to zbudowano na wiosnę 2016 r. na zlecenie Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie. Od strony ul. Peowiaków obniżono krawężnik uliczny, ułożono też tzw. pas ostrzegawczy dla niewidomych, z żółtych płytek z wypustkami. Po drugiej stronie wykorzystano zaś wcześniej istniejące zaniżenie chodnika i nie uzupełniono go poprzez montaż płyt z wypustkami. I właśnie o ten brakujący pas upominają się teraz niewidomi. – Już lepiej, gdy po obu stronach nie ma takiego ostrzeżenia, niż gdy ono jest tylko po jednej stronie – mówi pan Kazimierz, nasz czytelnik.
Specjalne płytki z wypustkami jeszcze kilkanaście lat temu były nowością na lubelskich ulicach. Dziś wyposażono w nie większość przejść przy odnowionych ulicach. Pozwalają one niewidomym wyczuć zbliżającą się krawędź chodnika i tym samym miejsce wejścia na jezdnię. Większym problemem od braku takiego pasa ostrzegawczego jest jego umiejscowienie zaledwie po jednej stronie przejścia. W takiej sytuacji niewidomy pieszy, wchodząc na przejście, wyczuwa jego początek, ale nie wie, gdzie jest jego koniec i ma problem z wejściem na chodnik.
Brak specjalnych płytek chodnikowych w tym miejscu to jednak nie przypadek, a winna wszystkiemu jest gwarancja udzielona na plac przed budynkiem Centrum Kultury przez wykonawcę jego przebudowy. – Nawierzchnia z płyt granitowych od strony Centrum Kultury jest na gwarancji do końca 2020 roku, co uniemożliwia obecnie wprowadzenie zmian w tym miejscu – potwierdza Grzegorz Jędrek z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. Zapewnia jednak, że brak ten zostanie w przyszłości uzupełniony. – Płyty z wypustkami w tym miejscu zostaną zamontowane, ale dopiero po wygaśnięciu gwarancji, na wiosnę 2021 roku – dodaje Jędrek.
Marek Kościuk
