Nocne lądowanie na polu

Sensację na skalę krajową wzbudziło nocne lądowanie motolotni na polu w okolicach Maziarni. Po motolotniarzu nie było ani śladu. Wkrótce jednak został on zatrzymany przez funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. To Ukrainiec, który nielegalnie przekroczył granicę. W grę wchodzi przemyt papierosów.

13 lipca (wtorek) tuż przed północą funkcjonariusze NOSG z Placówki w Dołhobyczowie (powiat hrubieszowski) zauważyli „obiekt latający”, poruszający się na dość dużej wysokości. Ze wschodu przemieszczał się w głąb terytorium Polski. Funkcjonariusze, podejrzewając, iż może to być motolotnia użyta do przemytu nielegalnego towaru, monitorowali jej dalszy przelot.

Następnego dnia rano, podczas działań poszukiwawczych, funkcjonariusze NOSG otrzymali informację od dyżurnego KMP w Chełmie, że w pobliżu miejscowości Maziarnia (gmina Żmudź) odnaleziono porzuconą motolotnię. Stało się to pół godziny po północy, gdy zgłoszenie o tym, że na pola w okolice Maziarni spadł prawdopodobnie motolotniarz, otrzymali druhowie z OSP KSRG Wojsławice. Przeszukiwano teren i po około godzinie odnaleziono motolotnię. Ale po motolotniarzu nie było ani śladu.

– W toku dalszych działań, funkcjonariusze NOSG z Horodła zatrzymali obywatela Ukrainy, który przyznał się do nielegalnego przekroczenia granicy przy wykorzystaniu do tego celu motolotni – informuje w komunikacie por. Dariusz Senicki, rzecznik prasowy Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. – Mężczyzna, mimo awaryjnego lądowania czuł się dobrze i nie potrzebował opieki medycznej.

W rozmowie z funkcjonariuszami wyznał, iż celem jego „nocnego lotu” był przemyt z terytorium Ukrainy do Polski: 2000 paczek papierosów o wartości blisko 30 tys. zł. W sprawie zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze, dotyczące nielegalnego przekroczenia granicy państwowej przy wykorzystaniu do tego celu statku powietrznego oraz przemytu wyrobów akcyzowych.

Czyny te usankcjonowane są odpowiedzialnością karną do 5 lat pozbawienia wolności (Prawo lotnicze) oraz karą grzywny albo karą pozbawienia wolności (Kodeks karny skarbowy). Cudzoziemiec po zakończonych wobec niego czynnościach procesowych, został przekazany w dniu 15 lipca br., na terenie drogowego przejścia granicznego w Dołhobyczowie, służbom granicznym Ukrainy. Sprawa ma charakter rozwojowy, funkcjonariusze NOSG z Dołhobyczowa, ustalają obecnie okoliczności tego zdarzenia oraz osoby, które były zaangażowane w ten przestępczy proceder po polskiej stronie granicy.

Zorganizowane grupy przestępcze szukają nowych metod przemytu papierosów. Jedną z nich jest przemyt drogą powietrzną przy wykorzystaniu motolotni. W tym roku funkcjonariusze NOSG nie dopuścili do wprowadzenia na krajowy rynek wyrobów akcyzowych o wartości ponad 17 mln zł. (mo, fot. NOSG)

News will be here