Nowi raczej na dorobku

W listopadzie zaczęła się nowa kadencja Rady Miasta Lublin. Wraz z jej rozpoczęciem, zgodnie z przepisami, radni muszą przedstawić oświadczenia majątkowe. Prezentujemy oświadczenia nowych członków tego gremium.

Marcin Bubicz zgromadził całkiem spore oszczędności, biorąc pod uwagę fakt, że ma zaledwie 24 lata. Zaoszczędził 22 tysiące złotych oraz tysiąc euro. W ubiegłym roku zarobił prawie 34 tysiące złotych (brutto) na umowie o pracę w biurze posła Włodzimierza Karpińskiego. Otrzymał również ponad 6 tysięcy złotych stypendium rektora UMCS dla najlepszych studentów. Nie ma swojego mieszkania, ani kredytów.

Elżbieta Dados ma spore oszczędności. Zgromadziła 210 tysięcy złotych, 6 tysięcy euro i prawie 6 tysięcy dolarów. Jest właścicielką mieszkania o powierzchni prawie 50 metrów kwadratowych i wartości 238,5 tys. złotych. Ma też garaż i dwie piwnice o łącznej wartości 35 tysięcy złotych. W ubiegłym roku pobrała 25 tysięcy złotych emerytury (brutto), 10,5 tys. złotych zarobiła na umowie o dzieło, a prawie 3,5 tys. złotych za zasiadanie w komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Jeździ Volkswagenem Golfem z 2012 roku oraz Mercedesem z 2009 roku. Nie ma kredytów.

Robert Derewenda ma 2,5 tys. złotych oszczędności oraz papiery wartościowe na kwotę prawie tysiąca złotych. Jest właścicielem mieszkania o powierzchni 56 metrów kwadratowych i wartości 290 tysięcy złotych. Ma też drugie mieszkanie, obciążone hipoteką, o powierzchni 80 metrów kwadratowych i wartości 430 tysięcy złotych. Jest również właścicielem garażu o powierzchni 12 metrów kwadratowych, wartego 16 tysięcy złotych.

W ubiegłym roku zarobił 48 tysięcy złotych za pracę w Prywatnej Szkole Podstawowej i Prywatnym Liceum Ogólnokształcącym im. Królowej Jadwigi, prawie 7 tysięcy złotych za pracę w I LO im. Staszica, ponad 15 tysięcy złotych za pracę na stanowisku dyrektora Instytutu im. ks. Franciszka Blachnickiego, ponad 24 tysiące złotych za pracę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, 13 tysięcy złotych za wynajem mieszkania oraz ponad tysiąc złotych za prowadzenie wykładów. Jeździ Audi A4 z 2011 roku. Spłaca 281 tysięcy złotych kredytu hipotecznego w ING. Przewidywane odsetki wynoszą 142 tysiące złotych.

Marcin Jakóbczyk ma niespełna 2 tysiące złotych oszczędności. Jest współwłaścicielem mieszkania o powierzchni 70 metrów kwadratowych i wartości 265 tysięcy złotych. W ubiegłym roku zarobił ponad 34 tysiące złotych na umowie o pracę, a ponad 12 tysięcy złotych na umowie zleceniu (kwoty brutto). Spłaca 229 tysięcy złotych kredytu hipotecznego w Pekao S.A.

Magdalena Kamińska nie ma oszczędności. Jest współwłaścicielką domu o powierzchni 260 metrów kwadratowych i wartości 200 tysięcy złotych. Ma udziały w kilku nieruchomościach rolnych o łącznej wartości 67 tysięcy złotych. Od listopada 2018 roku zasiada w radzie nadzorczej Speedway Lublin. Jeździ Citroenem C4 z 2006 roku oraz Toyotą Aygo z 2006 roku. Spłaca nieco ponad 17 tysięcy złotych kredytu na remont mieszkania w banku BPS.

Stanisław Kieroński ma nieco ponad 39 tysięcy złotych oszczędności. Jest właścicielem garażu o powierzchni 16 metrów kwadratowych i wartości 30 tysięcy złotych. W ubiegłym roku pobrał nieco ponad 31 tysięcy złotych emerytury. Wraz z żoną i córką spłaca 30,5 tys. franków szwajcarskich kredytu hipotecznego w PKO BP. Spłaca też 25 tysięcy złotych pożyczki na cele bieżące w PKO BP oraz 22 tysiące złotych pożyczki gotówkowej w Santander Consumer Banku.

Opracował Grzegorz Rekiel

News will be here