Dla pieniędzy wskoczył do lodowatej wody i w cienkim skafandrze nurkowym przepłynął Bug. – Mamy tegorocznego mistrza pływackiego w stylu wolnym w warunkach ekstremalnych. O wysokości „nagrody” dla niego zdecyduje sąd – śmieją się strażnicy graniczni.
W pobliżu Dubienki, na zielonych terenach wokół Bugu, funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Skryhiczynie zauważyli ubranego w specjalistyczny strój do pływania młodego mężczyznę. Z marszu ruszyli w jego stronę. Zaraz poznali prawdziwy powód, dla którego w listopadzie jegomość wybrał się „popływać” w zimnych wodach rzeki granicznej.
– Na widok funkcjonariuszy mężczyzna próbował ukryć w pobliskich zaroślach pudła owinięte w folię. Podczas legitymowania ustalono, iż jest to obywatel Ukrainy, który nie posiada przy sobie dokumentów uprawniających go do pobytu na terytorium Polski. W odnalezionych przy nim pudłach znajdowała się za to kontrabanda, którą mężczyzna przetransportował, przepływając razem z nią przez rzekę graniczną Bug z Ukrainy na terytorium Polski – informuje por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału SG.
Ubrany w cienką piankę amator zimnych kąpieli z Ukrainy został więc złapany na gorącym uczynku. Na polski brzeg zdołał przeciągnąć 2500 paczek nielegalnych papierosów o wartości ponad 35 tys. zł. Towar w całości został zabezpieczony, a pływak zatrzymany. Pogranicznicy zabrali go do placówki SG, gdzie otrzymał suche ubrania i ciepłą herbatę na rozgrzanie.
W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze, a zatrzymany cudzoziemiec – po zakończonych czynnościach procesowych – został przekazany służbom granicznym Ukrainy. (pc)
