Odmroźmy giełdę staroci

O wyrażenie zgody na organizację już w tym miesiącu lubelskiej giełdy staroci apelują do prezydenta radni Marcin Nowak z klubu prezydenta Żuka i Marcin Jakóbczyk z klubu Prawa i Sprawiedliwości.


Lubelska giełda staroci to jedno z najbardziej popularnych wydarzeń tego typu w województwie lubelskim. Z powodu pandemii spotkania miłośników staroci i antyków, tradycyjnie odbywające się w ostatnią niedzielę miesiąca (przez lata na ulicy Bramowej, a od kilkunastu miesięcy na placu Zamkowym – przyp. aut.) wiosną ubiegłego roku były zawieszone, a po chwilowym letnio-jesiennym odmrożeniu, w grudniu ponownie zostały zakazane.

Taką decyzję podjął administrujący placem Zamkowym Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie, tłumacząc to względami epidemicznymi. Choć taką decyzję skrytykował m.in., w skardze skierowanej do prezydenta Lublina, radny Marcin Nowak, wskazując, że w sytuacji kiedy otwarte mogą być galerie handlowe i sklepy, zakazywanie zorganizowania giełdy na świeżym powietrzu nie ma sensu.

Zakaz został utrzymany, a giełda staroci również w tym roku ma „pod górkę”. Z 10 zaplanowanych na ten rok wydarzeń, dwa już się nie odbyły – w marcu i kwietniu ZDiM nie wydał organizatorom zgody na zajęcie placu. By tak się nie stało również w ostatnią niedzielę maja interwencję podjęli radny Marcin Jakóbczak (PiS) i wiceprzewodniczący rady miasta Marcin Nowak (klub prezydenta Żuka).

Obaj skierowali do Ratusza interpelacje w tej sprawie, w których proszą o wyrażenie zgody na organizację majowej giełdy staroci, na którą czeka wielu mieszkańców naszego miasta: zarówno tych, którzy od wielu lat regularnie chodzą na giełdę jako nabywcy i kolekcjonerzy rozmaitych okazów jak też osób, które oferują na, niej do wymiany, czy sprzedaży swoje cenne artykuły. Radni przypominają, że giełda staroci przyciągająca do Lublina mieszkańców z całego regionu, to bezpłatna promocja dla miasta, a zakazując kolejnych giełd pozbawia się wielu osób dorobienia lub zarobienia pieniędzy.

Samorządowcy wskazują przy tym, że giełdy bez przeszkód odbywają się np. w innych miastach, np. w Puławach, a „organizatorzy wydarzenia deklarują zachowanie reżimu sanitarnego i koniecznych zasad bezpieczeństwa, co miało miejsce także podczas poprzednich wydarzeń z tego cyklu organizowanych w okresie pandemii koronawirusa”. Miasto jeszcze nie odniosło się do interpelacji radnych. Powinno to zrobić lada dzień, bo majowa giełda „za pasem”.

TN

News will be here