Odszedł Marcin Hemperek

Nie żyje Marcin Hemperek, uczeń lubelskiego Zespołu Szkół Elektronicznych, były piłkarz BKS Lublin, Widoku Lublin, Lublinianki i Górnika Łęczna. Zmarł po ciężkiej walce z chorobą.


O Marcinie pisaliśmy w „Nowym Tygodniu”, dwa lata temu, apelując o pomoc dla pogrążonego w śpiączce młodzieńca. Marcin w 2013 r. uległ wypadkowi, który na zawsze odmienił los stojącego u progu piłkarskiej kariery młodego człowieka. Wszystko zaczęło się od niegroźnej z pozoru kontuzji kolana. Jego problemy ze zdrowiem narastały. Mimo sportowej kondycji i dobrego zdrowia chłopiec zaczął odczuwać bóle w okolicach serca. Pojawiły się też problemy z oddychaniem. Trafił do DSK, gdzie po kolejnej operacji doszło do niedotlenienia mózgu i Marcin zapadł w śpiączkę kliniczną.

Po pobycie w klinice „Budzik” opiekowała się nim w domu mama. Marcin wprawdzie nie odzyskał przytomności, ale komunikował się z otoczeniem mrugając jednym okiem. Najbliżsi zbierali pieniądze na jego rehabilitację, wizyty logopedy i urządzenie zwane „cyberokiem”, które pomogłoby mu w codziennym porozumiewaniu się. Marcina chętnie odwiedzali w domu przyjaciele ze szkoły i klubu.

Utalentowany młody człowiek odszedł po ciężkiej walce z chorobą. Jego pogrzeb odbył się 16 lutego na cmentarzu na Majdanku. W chwili śmierci miał 22 lata. – Marcin Hemperek był piłkarzem BKS od 2008 roku. Grał w drużynie juniorów młodszych (rocznik 1996/1997), która jako pierwsza w historii klubu awansowała do Centralnej Ligi Juniorów (wtedy jeszcze Ligi Makroregionalnej). Chciał i lubił grać – podkreślili na swojej stronie przedstawiciele BKS, którzy zamieścili wspomnienie o Marcinie.

Emilia Kalwińska

 

News will be here