Mieszkanka Włodawy tak martwiła się o aresztowanego partnera, że przyszła do komendy zapytać, co się z nim dzieje. 36-latek został zatrzymany za znęcanie się nad nią, a co najciekawsze, ona sama również trafiła za kratki.
W czwartek (16 lutego) po południu do włodawskiej komendy przyszła kobieta, która chciała dowiedzieć się, co dzieje się z jej konkubentem. Kilka dni wcześniej policjanci podczas interwencji zatrzymali jej 36-letniego partnera za znęcanie się nad nią. – Materiał dowodowy pozwolił na zastosowanie wobec zatrzymanego tymczasowego aresztowania.
Gdy kobieta została wylegitymowana przez policjantów, okazało się, że od dwóch dni jest ona poszukiwana do odbycia 4 dni pozbawienia wolności. 58-latka trafiła do policyjnego aresztu, a stamtąd do zakładu karnego – mówi asp.szt. Kinga Zamojska-Prystupa z KPP we Włodawie. (bm)
