Oskarżony o napad na kantor uniewinniony

Sąd Rejonowy w Chełmie uniewinnił Doriana J. oskarżonego o to, że w 2017 roku napadł na kantor przy ul. Hutniczej i zrabował ponad 45 tysięcy złotych. Podczas procesu J. twierdził, że gdy doszło do napadu, przebywał w domu lub u znajomych.

Około godz. 9, 4 sierpnia 2017 roku, do kantoru przy ul. Hutniczej w Chełmie wszedł mężczyzna w wieku około 30 lat, ubrany w niebieską bluzę z długim rękawem, czerwone, dresowe spodnie i czarne, sportowe buty. Na głowie miał czarną czapkę w czerwonym daszkiem, na oczach czarne okulary przeciwsłoneczne, a przez ramię przewieszoną czarną torebkę. Po wejściu do kantoru zamknął drzwi od środka i wyciągnął przedmiot przypominający broń palną.

Przystawił atrapę do głowy pracownicy i grożąc jej użyciem, zażądał wydania pieniędzy. Przerażona kobieta wyjęła z kasy i sejfu 10.500 złotych, 4.600 dolarów, 2.700 euro i 16.500 hrywien. Następnie posłusznie włożyła gotówkę do reklamówki bandyty. Złodziej skrępował kobiecie ręce i nogi taśmą samoprzylepną, zakneblował usta, po czym wyszedł z kantoru, zamykając drzwi od zewnątrz. Trzęsąca się ze strachu pracownica opowiedziała potem policji, że widziała, jak rabuś odjeżdża na rowerze.

Kilka dni po napadzie, 10 sierpnia, policjanci zatrzymali zamieszkałego w Chełmie Doriana J., który figurował w rejestrze karnym za posiadanie marihuany. Podejrzany o dokonanie rozboju od początku twierdził, że jest niewinny. Nie został aresztowany, a przed sądem odpowiadał z wolnej stopy.

Proces trwał kilka lat, a śledczy nie dysponowali mocnymi dowodami przeciwko J. Pracownica punktu wymiany walut nie była pewna, czy to on okradł wtedy kantor i skrępował ją taśmą, a nagrania z kamery okazały się mało przydatne. Rabuś był zamaskowany, widoczne było jedynie… ucho, a poza tym z nagrania wynikało, że sprawca był o wiele niższy niż oskarżony.

W toku postępowania wywołano opinię z zakresu badań genetycznych i daktyloskopijnych, przeprowadzono eksperyment procesowy i wywołano 4 opinie zakresu badań antroposkopijnych. Laboratorium Kryminalistyczne KWP w Lublinie nie rozstrzygnęło, czy oskarżony jest osobą zarejestrowaną na nagraniu. Z kolei inny biegły z zakresu antroposkopii i profilowania kryminalistycznego orzekł, że z całą pewnością Dorian J. był sprawcą rozboju. Jednak ekspertyza Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego, reprezentowanego przez biegłego z 49-letnim doświadczeniem, kategorycznie wykluczyła go jako sprawcę.

Wobec rozbieżnych wniosków wywołano więc czwartą opinię. Biegła również kategorycznie stwierdziła, iż sprawca zdarzenia uwidoczniony na monitoringu nie odpowiada wizerunkowi Doriana J. Umotywowała to tym, iż zaobserwowano istotne cechy rozbieżne w zakresie budowy cech twarzy oraz głowy. Ponadto osoba na nagraniu nie wykazuje żadnych problemów z poruszaniem się, a oskarżony tak. Wskazani przez J. świadkowie potwierdzili jego słowa, że w dniu napadu przebywał w domu oraz u znajomych.

Prawomocnym wyrokiem Sąd Rejonowy w Chełmie uniewinnił Doriana J. od zarzutu rozboju. Skazał go jedynie na karę grzywny za posiadanie bez wymaganego zezwolenia naboju kal. 9 mm, który policjanci znaleźli w mieszkaniu mężczyzny w momencie zatrzymania. (pc)

News will be here