Ostateczny koniec Cora-Texu

Próbowali się ratować szyjąc wojskowe mundury, a gdy wybuchła pandemia postawili na maseczki i kombinezony ochronne. Nic to nie dało. Syndyk masy upadłości właśnie wystawił Cora-Tex na sprzedaż.

Zakład Przemysłu Odzieżowego Cora-Tex Krasnystaw powstał w 1972 r. Spółka specjalizowała się w produkcji odzieży wierzchniej – damskiej i męskiej. Asortyment firmy obejmował: płaszcze, kurtki, żakiety oraz kostiumy. Zakład wiele lat współpracował z firmami z całego świata. Niestety, od dłuższego czasu wiadomo było, że sytuacja firmy nie jest najlepsza.

Pojawienie się supermarketów, oferujących nie tylko żywność, ale i ubrania, sieci taniej odzieży czy chińskich dyskontów, mocno uderzyło w krasnostawski zakład. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu, po wybuchu pandemii koronawirisua, zakład próbował się ratować poszerzając swoją ofertę o maseczki ochronne, ale na wiele się to nie zdało i firma ogłosiła upadek. Pojawił się w niej syndyk, a cała załoga (ok. 180 osób) otrzymała wypowiedzenia i skromne odprawy. Nieoficjalnie mówiło się, że firmę próbuje uratować Agencja Rozwoju Przemysłu, ale i z tego nic nie wyszło.

Ostatecznie syndyk masy upadłości wystawił Cora-Tex na sprzedaż. Nieruchomość składającą się z działek o powierzchni 1 ha 2145 m kw. oraz budynek przy ul. Poniatowskiego, wyceniono na 1 mln 130 tys. zł. Ewentualny inwestor, za dodatkową, jeszcze nie ustaloną opłatą, może też kupić znajdujące się w zakładzie maszyny do szycia, urządzenia szwalnicze, materiały do szycia, a nawet gotowe ubrania. Oferty można składać do 21 stycznia 2022 r. (kg)

News will be here