Ostatni kurs chełmskiego PKS

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia autobus chełmskiego PKS-u odbył ostatni kurs. Czasy zatłoczonego dworca autobusowego w centrum miasta przeszły do historii. Na razie jest opustoszały, ale plany jego zagospodarowania nabierają kształtów.

PKS Chełm przez lata był jednym z większych pracodawców w powiecie chełmskim i największym przewoźnikiem. Wybuch epidemii i zamknięcie szkół był ciosem dla wielu firm, także dla PKS Chełm. Wiosną ub.r. sfinalizowano transakcję sprzedaży dworca miastu, a wkrótce potem na walnym zgromadzeniu chełmskiego PKS podjęto decyzję o likwidacji tej spółki. Wypowiedzenia dostało prawie 60 pracowników. Część osób pracowała nadal, bo spółka miała zobowiązania do końca 2021 r. Autobusy PKS-u dowoziły do szkół uczniów z kilku sąsiednich gmin. Ostatni kurs odbył się tuż przed Bożym Narodzeniem, gdy w szkołach rozpoczęła się świąteczna przerwa w nauce.

– Zakończyliśmy działalność – mówi Waldemar Szynal, były prezes PKS Chełm. – Taka kolej losu: coś się zaczyna i coś się kończy. Uwarunkowania na rynku są takie, a nie inne i nie było już możliwości kontynuowania działalności w takiej formie. Z czystym sumieniem ją kończymy. Część załogi albo miała już prawa do emerytury, albo przeszła na zasiłek. Niektórzy znaleźli już pracę. Zapotrzebowanie na kierowców jest.

PKS Chełm od wielu lat był prywatną spółką, powstałą na bazie dawnego PKS-u, który działał od 1958 r. Wielu pasażerów, mieszkańców Chełma i powiatu chełmskiego z sentymentem wspomina podróże PKS-em. Dworzec w centrum Chełma jest pusty, ale na ostatniej sesji Rady Miasta Chełm podjęto uchwałę w sprawie utworzenia spółki przez miasto oraz OPERATOR ARP sp. z o. o. Spółka ta zajmie się m.in. budową nowoczesnego biurowca na kupionej od PKS-u działce przy al. Armii Krajowej. (mo)

News will be here