Zabytkowa wieża w Stołpiu wkrótce zostanie oświetlona. W planach jest też rewitalizacja otoczenia, obejmującego również odkryte nie tak dawno źródło „Księżnej Anny”.
Jesienią ub.r. zadaszono wieżę w Stołpiu. Kilkakrotnie pisaliśmy, że przydałoby się jeszcze ją oświetlić, a także zagospodarować jej otoczenie. Wieża jest najstarszym zabytkiem po tej stronie Wisły, a przejeżdżający obok trasą Chełm – Lublin turyści często nawet o tym nie wiedzą. Urzędnicy z gminy Chełm, archeolodzy i konserwatorzy zabytków uzgadniają zakres prac. Pierwszy efekt ma być widoczny już w najbliższych miesiącach, niewykluczone, że jeszcze przed wakacjami. W tym czasie wieża ma być oświetlona.
Podświetlenie to ma być zamontowane w skarpie przy budowli oraz w jej wnętrzu. To pierwszy etap prac. Zakres rewitalizacji jest jednak szerszy i dotyczy też źródła „Księżnej Anny”. W 2018 r. w pobliżu wieży w Stołpiu archeolodzy odsłonili fragmenty tajemniczej budowli. Naukowcy od razu podejrzewali, że mają do czynienia z pozostałością kamienno-ceglanej kaplicy, wchodzącej w skład zespołu wieżowego. Była to kapliczka na wodzie z bijącym źródłem. Ujęcie wody utwardzone było płaskimi kamieniami. Był to rzadki typ konstrukcji, w której wielkie znaczenie miało źródło. Ludzie wierzyli, że ma ono wyjątkowe, lecznicze właściwości.
Źródło „Księżnej Anny” powstało wcześniej niż sama wieża. O planach rewitalizacji tego miejsca mówiło się od jakiegoś czasu, ale teraz też nabrały one tempa. Konieczne są badania hydrologiczne, które mają prowadzić naukowcy z UMCS. Zakres prac obejmować ma m.in. wydajność źródlisk, a także kompleksowe badania samej wody. Potem opracowany ma być projekt zagospodarowania terenu wokół wieży. Oprócz ścieżek wyremontowane ma być ogrodzenie i uporządkowane otoczenie. Dr Stanisław Gołub, chełmski archeolog, mówi, że projekt jest dwuletni.
– W tym roku planowane jest wykonanie oświetlenia, a także badania archeologiczne, architektoniczne i hydrologiczne – mówi S. Gołub. – Na razie trwają prace koncepcyjne.
Według źródeł wieża w Stołpiu, z której widać było okolice Chełma, miała pełnić funkcje obronne. Przebywać w niej miała św. Anna, znana z łask uzdrawiających na Wołyniu, Lwowszczyźnie i w chełmskich okolicach. Sielec w gminie Leśniowice też ma swoją Kapliczkę Ekumeniczną Świętej Anny, zwaną „kapliczką na wodzie”. To miejsce słynęło z cudownych uzdrowień i dwa razy do roku odbywają się tu nabożeństwa połączone z poświęceniem wody w cudownym źródle bijącym pod kapliczką. Jest to miejsce kultu zarówno wiernych rzymskokatolickich, jak i prawosławnych. (mo, fot. arch. UG Chełm)
