Rodzina, przyjaciele, znajomi, mieszkańcy gminy Kamień uczestniczyli w ostatniej drodze 48-letniej mieszkanki gminy Kamień. Pani Beata pół roku temu została poturbowana przez byka. Zmarła w ubiegłym tygodniu.
We wrześniu ub.r. mieszkańcami gminy Kamień wstrząsnęła wiadomość o dramatycznym wypadku w Pławanicach. 47-letnia wówczas pani Beata poszła do obory, aby nakarmić zwierzęta. W trakcie obrządku zaatakował ją ważący kilkaset kilogramów byk. Została poważnie ranna w głowę. Przeszła operację, ale nie wróciła do zdrowia. W grudniu ub.r. pani Beata trafiła do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Chełmie.
Mieszkańcy gminy Kamień zorganizowali zbiórkę pieniędzy, aby wesprzeć będącą wówczas w śpiączce panią Beatę i jej rodzinę, a gmina Kamień również w tym celu uruchomiła konto bankowe. Informowaliśmy o tych akcjach w styczniu br. w „Nowym Tygodniu”.
Przyjaciele, znajomi poszkodowanej opowiadali wówczas, jaką pracowitą, pogodną i skorą do pomocy osobą była przed wypadkiem. W ubiegłym tygodniu dotarła do nas tragiczna wiadomość. Pani Beata zmarła. W piątek (6 maja) najbliżsi, przyjaciele, znajomi, mieszkańcy gminy Kamień towarzyszyli zmarłej w ostatniej drodze. Uroczystość pogrzebową odprawiono w Kościele Parafialnym w Kamieniu. (mo)
