Nie 7,6 tys. zł, jak dotychczas, a prawie 15,5 tys. zł będzie zarabiał wójt gminy Sawin Dariusz Ćwir. To i tak najmniejsza z możliwych podwyżek, jaką mogli przegłosować radni.
Na ubiegłotygodniowej sesji rady gminy Sawin, radni mieli przyjąć uchwałę w sprawie nowego wynagrodzenia wójta Dariusza Ćwira. Zmianę wymusił rząd, który wprowadził nowelizację przepisów o pracownikach samorządowych. Według nowych regulacji radni mogą ustalić płacę zasadniczą na maksymalnym poziomie 10250 zł brutto. Mogą też mniej, ale nie mniej niż 80 proc. tej stawki. Do tego dochodzą jeszcze specjalne dodatki: funkcyjny, specjalny i za wieloletnią pracę.
Iwona Wołoszkiewicz, przewodnicząca rady gminy Sawin, wiele razy na sesji podkreślała, że rada musi dać Ćwirowi podwyżkę, bo ten dotychczas zarabiał dużo mniej niż przewidują nowe przepisy. Przypomnijmy. Ostatnią uchwałę w sprawie wynagrodzenia wójta gminy Sawin przyjęto 27 czerwca 2018 r. Ustalono wówczas miesięczne wynagrodzenie wójta w kwocie 7 680 zł w tym: wynagrodzenie zasadnicze – 4 200 zł, dodatek funkcyjny – 1 500 zł, dodatek specjalny – 1 140 zł oraz dodatek za wieloletnia pracę – 840 zł. Wynagrodzenie Ćwira było jednym z mniejszych wśród wójtów powiatu chełmskiego. Na ostatniej sesji zaproponowano, by nowe zarobki wójta była dwa razy większe niż dotychczas i wyniosły dokładnie 15495 zł (zasadnicze – 7600 zł, dodatek funkcyjny – 3150 zł, dodatek specjalny – 3225 zł i dodatek za wieloletnią pracę – 1520 zł). Radna Maria Kubiak-Skórzewska uznała, że to za mało. Podkreśliła, że na komisji finansów padło aż sześć propozycji nowego wynagrodzenia zasadniczego dla wójta i ta, na którą ostatecznie się zgodzono, była najniższą.
– Widzę tu pewną hipokryzję. Pani przewodniczącej lekką ręką dajecie 2 tys. zł, a wójtowi proponujecie najniższą z możliwych podwyżek – komentowała Kubiak-Skórzewska. Nie zgodził się z nią radny Wojciech Adamowicz, który z typową sobie ironią zauważył, że radna ma chyba problem z liczeniem, ale to w końcu nic dziwnego, bo uczyła języka polskiego, a nie matematyki. – Procentowo pensja wójta rośnie o 101 procent, a dieta przewodniczącej o 49 procent. Chyba w taki sposób powinniśmy na to patrzeć. Gdzie tu hipokryzja? Co was boli? – pytał radnych sprzyjających wójtowi. W odpowiedzi Kubiak-Skórzewska zauważyła, że nie da się porównać pracy wójta do obowiązków przewodniczącej rady gminy. Sugerowała, że wójt Ćwir ma na głowie dużo więcej obowiązków. – Jednemu dajecie lekką ręką sporą podwyżkę, bo to wasi przyjaciele, ale wójtowi ustalacie najmniej. Jak możecie? To jest ta hipokryzja – upierała się radna.
Radny Adamowicz przyznał, że rada gminy nie ma wyjścia i musi podnieść pensję wójta. Podkreślił jednak, że będzie głosował przeciw nawet minimalnej podwyżce, bo i na taką Ćwir nie zasługuje. – Czytałem protokół pokontrolny Regionalnej Izby Obrachunkowej i jest tam mowa o wielu naruszeniach dyscypliny finansów publicznych. Wójt odpowiada też za utratę sołectwa Jagodne i ponad 200 ha terenu naszej gminy. Ile stracimy przez to podatku? Ile stracimy subwencji? To są zaniedbania wójta – atakował Adamowicz.
W odpowiedzi Ćwir zaapelował do radnego, by najpierw zajrzał we własne sumienie, zasugerował też, że Adamowicz, jako były prezes Saweny Sawin, jej księgowy i menadżer w jednym, być może odpowiada za pewne nieprawidłowości finansowe, jakie miały miejsce w klubie. – Lubi pan pouczać i krytykować innych, ale żeby mieć do tego prawo najpierw samemu trzeba być przejrzystym i czystym – stwierdził wójt.
Ostatecznie o zgodę zaapelowała radna Dorota Żuk. Zauważyła, że wszyscy ciężko pracują. I wójt, i przewodnicząca, i radni, i sołtysi. – Podwyżki to nie nasz wymysł, patrzyliśmy na to, by były rozsądne – podkreśliła.
Ostatecznie za nowym wynagrodzeniem wójta gminy Sawin zagłosowało 11 radnych (Małgorzata Fedorowicz, Iwona Wołoszkiewicz, Halina Wołoszkiewicz, Zbigniew Kloc, Bogusława Głąb, Zbigniew Krzanowski, Maria Kubiak-Skórzewska, Ryszard Skimina, Tadeusz Starzyniec, Dorota Żuk, Andrzej Kędzierawski), a dwoje było przeciw (Wojciech Adamowicz i Łukasz Traczyński).
Więcej o sporze wójta Ćwira z radnym Adamowiczem w kolejnym wydaniu „Nowego Tygodnia”. (kg)
