Pijacki rajd ciągnikiem

Najpierw uderzył w dom, potem wjechał do rowu. Tam zakończył się pijacki rajd ciągnikiem w gminie Włodawa. Gdy na miejscu zjawili się policjanci, w pobliżu traktoru zastali trzech kompletnie pijanych mężczyzn. Do kierowania, dopiero w komendzie, przyznał się 23-latek.

W sobotę (6 listopada) tuż po godzinie 1 w nocy włodawscy policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca gminy Włodawa, że w jego budynek mieszkalny uderzył ciągnik rolniczy. – Policjanci jadąc na miejsce zastali w rowie wskazany pojazd, a obok niego trzy osoby pod wyraźnym działaniem alkoholu – opowiada Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Wszyscy zostali zatrzymani z uwagi na podejrzenie kierowania. Następnie mundurowi ustalili, że kierowcą ciągnika był 23-latek z gminy Ostrów Lubelski.

Mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Śledczy przedstawił mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przypominamy, że za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, konsekwencje finansowe i zakaz kierowania pojazdami. Pamiętajmy, że jazda pod działaniem alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Alkohol zmienia postrzeganie, spowalnia reakcję, zaburza koncentrację. Dlatego apelujemy, aby widząc pijanego za kierownicą nie wahać się, tylko informować służby dzwoniąc pod numer alarmowy. Taki telefon może uratować komuś życie. (bm)

News will be here