Pijany rozbił auto i chciał zwiać

W piątek na ul. Rejowieckiej w Krasnymstawie pijany kierowca Seata wypadł z drogi. Jego auto uderzyło w znak drogowy a następnie w przepust. Po zdarzeniu mężczyzna chciał uciec, ale został zatrzymany przez świadków. Jak się okazało, miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.

W piątek (1 marca) przed 8.00 dyżurny krasnostawskiej policji odebrał zgłoszenie o wypadku, do jakiego doszło na ul. Rejowieckiej w Krasnymstawie. – Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali trzech świadków, którzy zatrzymali kierującego Seatem. Jak ustalili funkcjonariusze, 26-letni mieszkaniec gminy Krasnystaw, jadąc w stronę Krasnegostawu, na łuku drogi wyprzedzał inny pojazd.

W pewnym momencie stracił panowanie nad autem i wypadł z drogi – opowiada Piotr Wasilewski, rzecznik krasnostawskiej policji. Samochód skosił jeszcze znak drogowy i uderzył w przepust.

Okazało się, że kierowca był pijany. Wydmuchał 1,7 promila alkoholu. 26-latek z miejsca stracił prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie jeszcze przed sądem. Grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Powinien się cieszyć, że nic mu się nie stało. (kg)

News will be here