Pijany roztrzaskał się na drzewie

Cud, że nikt w tym wypadku nie zginął. Pijany mężczyzna, wiozący troje pasażerów, roztrzaskał się autem na drzewie. Tylko on wylądował w szpitalu.

Do wypadku doszło w czwartek, 14 lipca, przed godziną 22.00. Dyżurny chełmskiej komendy policji otrzymał wówczas zgłoszenie o aucie rozbitym na drzewie w Rudzie-Hucie.

– Skierowani na miejsce policjanci ustalili wstępnie, że kierujący samochodem marki volkswagen, 25-letni mieszkaniec gminy Wola Uhruska, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo – opowiada Ewa Czyż z KMP w Chełmie. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest pijany, miał promil alkoholu.

– Z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala – dodaje Czyż. Z 25-latkiem podróżowało troje pasażerów. Tylko jakiś cud sprawił, że żadnemu z nich nic poważnego się nie stało. Policja po raz kolejny apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku za kółkiem i przypomina, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat dwóch. – A także poważnymi konsekwencjami finansowymi i kilkuletnim zakazem prowadzenia pojazdów – podsumowuje Czyż. (kg)

News will be here