Pocięli i oblali farbą

Wyborczy baner kandydatki do Parlamentu Europejskiego, Beaty Mazurek, zawieszony na ogrodzeniu przy jednej z posesji na ul. Ceramicznej, został pocięty i oblany brązową farbą. W kampaniach wyborczych wiele osób skarży się na niszczenie materiałów promujących kandydatów.

Reklamy z wizerunkami kandydatów towarzyszą wyborom od lat i niejako są stałym elementem kampanii. Niestety, nie brakuje w niej też aktów wandalizmu. Do takich należy zaliczyć niszczenie i zrywanie materiałów wyborczych. W ubiegłym tygodniu ktoś pociął i oblał brązową farbą baner wyborczy Beaty Mazurek, kandydatki Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego, na którym znajdował się również wizerunek szefa partii, Jarosława Kaczyńskiego.

– Dostaliśmy sygnał o zniszczeniu naszych materiałów wyborczych, wysłaliśmy tam naszego sztabowca, który zabrał zniszczony baner i zawiesił nowy. Jeśli sytuacja powtórzy się, złożymy doniesienie na policję – mówi Anna Pańczyk, dyrektor biura poselskiego Beaty Mazurek.

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, w czasie trwania kampanii wyborczej wszelkie materiały wyborcze zawierające oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą, podlegają prawnej ochronie. Prawna ochrona materiałów wyborczych to nic innego jak zakaz niszczenia, usuwania, zamalowywania itp. pod groźbą kary.

Czyn taki jest wykroczeniem, za które strażnik miejski lub funkcjonariusz policji może sporządzić do sądu wniosek o ukaranie, za co grozi grzywna do 5 000 zł. Przy większych stratach grozi nawet kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. (s)

News will be here