Poharatał człowieka śrubokrętem

Horror w Śródmieściu. Bandzior zobaczył na ulicy chłopaka, który odbił mu dziewczynę i rzucił się na niego. Z zemsty porżnął 23-latkowi usta śrubokrętem, żeby ten nie mógł już więcej całować jego byłej.

To się nie mieści w głowie! W sobotnie popołudnie (11 grudnia), kiedy to chełmskie ulice tętnią życiem, doszło do brutalnej napaści na osiedlu. Było po godzinie 13, gdy Sebastian D. (25 lat) zobaczył 23-latka idącego ulicą Mickiewicza. Znał go i szczerze nienawidził, bo młodszy „kolega” odbił mu dziewczynę. Bandzior nie był w stanie tego przeboleć. Podbiegł do chłopaka i zaatakował go na środku ulicy śrubokrętem, który miał w kieszeni. Rozciął 23-latkowi usta – górną wargę w kierunku nosa i dolną do brody. Można się tylko domyślać, jaki ból odczuwała ofiara.

Mocno krwawiąc, 23-latek zdołał wyrwać się i uciec, prosząc o pomoc przypadkową osobę. Świadek zadzwonił po pogotowie, a karetka zabrała rannego do szpitala, gdzie założono chłopakowi szwy. Zaraz potem okaleczony zgłosił się do Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

– Policjanci kryminalni zajmujący się tą sprawą zatrzymali następnego dnia sprawcę. Mężczyzna ukrywał się w miejscu swojego zamieszkania, w szafie, pod odzieżą. Był już notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, wolności oraz mieniu. Funkcjonariusze zabezpieczyli też śrubokręt, którym się posługiwał – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa chełmskiej komendy policji.

Sebastian D. został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała 23-latka. Zgodnie z art. 157 par. 1 kodeksu karnego grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Chełmie przychylił się do wniosku policji i prokuratury i zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Zemsta zranionych serc

Tydzień temu sąd aresztował 27-latka z Chełma, który z zazdrości o dziewczynę pobił pałką teleskopową jej nowego partnera. Teraz zamknął na 3 miesiące bandziora, który okaleczył nowego wybranka swojej byłej. 12 grudnia doszło do pobicia na os. Cementownia. Motywem znów była zemsta z miłości. Nocą 44-letni mężczyzna został zaatakowany we własnym mieszkaniu przez byłego partnera swojej lubej. Pobity pięściami po twarzy, został zabrany karetką do szpitala. (pc)

News will be here