Pół godziny, dwa patrole, jeden pijany

Wystarczyło ok. 30 minut by 68-letni pijany cyklista został dwa razy zatrzymany przez policję. W dwóch różnych miejscowościach dwa różne patrole.

Do nietypowych zdarzeń doszło między 10.00, a 10.30 w piątek, 24 lutego, na terenie gminy Łopiennik Górny. Najpierw w Żulinie patrol krasnostawskiej drogówki zauważył niepewnie poruszającego się rowerzystę. Mundurowi podejrzewając, że może być pijany, postanowili go zatrzymać. I nie mylili się. 68-letni mężczyzna wydmuchał 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze sporządzili stosowną notatkę, a sprawę postanowili skierować do sądu. Nietrzeźwy cyklista obiecał pieszo dostać się do domu.

Minęło niespełna 30 minut gdy inny patrol drogówki w Woli Żulińskiej zatrzymał rowerzystę jadącego wężykiem.

– Okazało się, że to ten sam 68-latek – mówi Piotr Wasilewski z KPP w Krasnymstawie. Mieszkaniec gminy Łopiennik Górny w tak krótkim czasie nie zdołał oczywiście wytrzeźwieć i znów wydmuchał 2 promile. – W obu przypadkach będzie się tłumaczyć ze swojego zachowania przed sądem – dodaje Wasilewski. Za podwójną wpadkę grozi mu co najmniej 5 tys. zł mandatu. (kg)

News will be here