Polecone za 70 tysięcy złotych

Nasza Czytelniczka opowiada, że z niepokojem biegła na pocztę, aby odebrać list polecony z chełmskiego ratusza, który – jak się okazało – dotyczył zmienionych opłat za śmieci. – To absurd, aby wydawać tyle publicznych pieniędzy na przesłanie ogólnodostępnych informacji – oburza się chełmianka, a w mieście tłumaczą, że to obowiązek ustawowy. Przesyłki, o których mowa kosztowały ponad 70 tys. zł.

– Po powrocie do domu zastałam awizo, więc pobiegłam szybko na pocztę, niepokojąc się trochę, co to za pismo z ratusza – opowiada nasza Czytelniczka. – List polecony zawierał tylko ogólnodostępne informacje o zmienionych stawkach opłat za śmieci. To nie są żadne „wrażliwe” dane, tylko takie, które można znaleźć w internecie za jednym kliknięciem. Potrzeba aż listu za potwierdzeniem odbioru, aby to przesłać? Nie wystarczy wrzucić to w formie ulotek do skrzynek na klatkach schodowych? Przecież takie przesyłki do tysięcy chełmian to duży wydatek, a pieniądze publiczne.

Urzędnicy wyjaśniają, że taka forma wysyłania zawiadomień to obowiązek ustawowy, a wydział (w Departamencie Komunalnym UM Chełm) musi uzyskać również potwierdzenie odbioru, stąd list polecony (potwierdzenia odbioru „spływają” do ratusza). Usługa zamówiona z tego tytułu przez miasto zakładała wydruk pism, kopertowanie i nadanie przesyłek dla UM Chełm.

– W ramach jednego zamówienia wysyłano zarówno informacje dotyczące wysokości stawek za odbiór odpadów, jak i dotyczących podatku od nieruchomości, bo tutaj też obliguje nas ustawa – informuje Gabinet Prezydenta Chełma. – W tym przypadku usługa (mówimy o wydruku, kopertowaniu, nadaniu przesyłki poleconej ze „zwrotką”) wynosi 11,23 zł za przesyłkę. Poczcie przekazano 6286 przesyłek z informacją o wysokości stawek za odbiór odpadów komunalnych oraz 35148 z informacją o podatku od nieruchomości.

Oznacza to, że same listy z informacją o stawkach opłat za śmieci kosztowały miasto ponad 70 tys. zł. (mo)

News will be here