Polityczna wymiana myśli

Już po raz kolejny w hotelu Mercure 1 grudnia odbyło się spotkanie Klubu Obywatelskiego. Tym razem do wspólnej rozmowy i debaty zaproszono europosła Dariusza Rosatiego, posła Rafała Trzaskowskiego i posła Sławomira Nitrasa. Dyskusję prowadziła posłanka Joanna Mucha.


– Kluby Obywatelskie są dla nas niezwykle istotne, bo są szansą, żeby spotkać się z mieszkańcami Lublina, żeby porozmawiać o tym, co dla wszystkich ludzi jest ważne. Nie ukrywam, że moment jest ważny ze względu na wewnętrzne wybory w Platformie Obywatelskiej. Ja swoje głosy przekazałam na Krzysztofa Żuka – mówiła na początku spotkania posłanka Joanna Mucha.
– Cieszę się, że doszło do porozumienia wcześniej i również przekazuję panu prezydentowi Krzysztofowi Żukowi poparcie. Cieszę się, że w Lublinie wybory przebiegają w dobrej atmosferze i mam nadzieję, ze to będą dobre wybory dla lubelskiej Platformy. Przed Platformą wielkie wyzwania i tutaj i w skali kraju. Dobrze, że ludzie w PO potrafią współpracować, budować zespoły – mówił Sławomir Nitras.
Budowanie porozumienia i szukanie klucza
– Wyzwania są ciągle te same, związane przede wszystkim z budowaniem współpracy wokół rozwijania naszych małych ojczyzn, samorządów, tak jak robimy to od dłuższego czasu. Rozmawiamy o samorządzie w kontekście realizacji potrzeb naszych mieszkańców. Tak samo również w Platformie to będzie główny temat: jak takie kontrakty dla naszych miejscowości, miast zawierać z mieszkańcami i realizować, żeby skutecznie coś zmienić – przekonywał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Europoseł Dariusz Rosati analizował problem braku poparcia młodych.
– Dziesięć, piętnaście lat temu byliśmy w stanie zainteresować młode pokolenie wizją Polski, wizją zakotwiczoną w Europie zachodniej, Polski jako członka Unii Europejskiej, członka NATO. Generalnie to otwarcie na Europę to było coś, co się młodym ludziom podobało. Wtedy cieszyliśmy się dość dużym poparciem. Wydaje mi się, że w ostatnich latach zabrakło wizji, która może porwać młode pokolenie. To jest nie tylko oferta życiowa, bytowa, mieszkaniowa, czy materialna, ale to jest także stwarzanie pewnej koncepcji, która spowoduje, że młodzi ludzie będą zainteresowani uczestnictwem w realizacji naszego projektu. Wydaje mi się, że na tym etapie, na którym jesteśmy, kiedy mamy do czynienia z bardzo radykalnym zwrotem w dotychczasowej polityce, musimy znaleźć ideę, która po prostu zainteresuje młodych ludzi. Tą ideą może być np. modernizacja Polski, dogonienie bogatego Zachodu, postęp cywilizacyjny. Trzeba znaleźć coś, co będzie kluczem do umysłów młodzieży. W tym momencie polityka wchodzi do codziennego życia. Nie ma możliwości, żeby we współczesnej demokracji ludzie żyli z dala od polityki. Widać to w wyborach. Polska jest fenomenem – 50 proc. nie bierze udziału w głosowaniu. Wybory polityczne są bardzo ważne, bo jeżeli młodzi nie będą decydować o tym, kto ma rządzić tym krajem, to oczywiście będą rządzić najgorsi – twierdzi Dariusz Rosati.
Między zachwytem a krytyką
– Oglądałem spotkania obywateli z moimi konkurentami politycznymi z PiS i tam jest po prostu zachwyt. A na każdym spotkaniu, na którym ja jestem, wszystkim moim wyborcom coś się nie podoba. Jest bardzo mało takich, którzy mówią: rewelacja, cieszę się, że wreszcie jest super. Jesteście po prostu strasznie wymagający. Elektorat Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo zdyscyplinowany, natomiast nasz jest niesłychanie wymagający. Ale cieszę się z tego standardu Oni mają całą tubę propagandy telewizji publicznej, mediów kupionych, a po naszej stronie są obiektywne media, ale one mają to do siebie, że zadają trudne pytania, dzielą włos na czworo i mają wpisane w etyce dziennikarskiej, żeby pokazać wszystko z dwóch stron, a to nie jest takie proste – stwierdził Rafał Trzaskowski.
Joanna Niećko

News will be here