Gdy jest wypity, lepiej schodzić mu z drogi, bo potrafi być nieobliczalny. Tak o 21-latku z gminy Chełm mówią jego bliscy i znajomi. Pijany młody oprych poharatał szklaną butelką własną siostrę.
W czwartek (2 sierpnia) do Prokuratury Rejonowej w Chełmie doprowadzony został 21-letni mieszkaniec gminy Chełm, zatrzymany rankiem poprzedniego dnia w wyniku interwencji domowej.
– Skierowani wówczas na miejsce policjanci ustalili, że mieszkający tam 21-latek rzucił butelką w kierunku swojej siostry, raniąc ją w rękę. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, której załoga udzieliła pokrzywdzonej doraźnej pomocy medycznej. Mężczyzna groził również bratu, który przyszedł do domu, aby go uspokoić – wyjaśnia podkom. Ewa Czyż, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Agresorowi zostały przedstawione zarzuty uszkodzenia ciała, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności, i gróźb. Dostał dozór policji, 2 razy w tygodniu musi się meldować w najbliższej jednostce. (pc)
