Porwali chłopca sprzed szkoły

To się nie mieści w głowie! Po wyjściu ze szkoły 12-latek został siłą wepchnięty przez dwóch dorosłych mężczyzn do bagażnika BMW i uprowadzony. Miała być to kara za to, że chłopak kilka razy szturchnął po lekcjach młodszą siostrę dziewczyny porywacza.

Dokuczanie w szkole nie jest nowym zjawiskiem. Choć nie należy tego popierać, a wręcz przeciwnie – trzeba z tym walczyć, nie można nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że to przywara dzieci w każdym pokoleniu. Od zawsze jednak istniały różne sposoby na radzenie sobie z wrednymi zachowaniami kolegów z klasy. A to z pewnością nie jest jedna z metod!

Uczennica chełmskiej podstawówki poskarżyła się starszej siostrze, że kolega ze szkoły jest dla niej niemiły. 12-latek nieraz miał ją popchnąć i szturchnąć, gdy wracała do domu po skończonych lekcjach. Słysząc o krzywdzie młodszej siostry, 22-latka postanowiła dać solidną nauczkę chłopakowi. Razem ze swoim partnerem oraz kolegą w miniony poniedziałek (25 kwietnia) zaczaili się na 12-latka, aż ten skończy lekcje. Przed godziną 14, gdy chłopiec wyszedł ze szkoły, przed placówkę przy ul. Powstańców Warszawy podjechało BMW, z którego wyskoczyło dwóch mężczyzn (20 i 23 lata). Złapali chłopca i siłą wepchnęli do bagażnika samochodu, po czym odjechali. Widząc te mrożące krew w żyłach sceny, idąca chodnikiem kobieta natychmiast chwyciła za telefon i zadzwoniła pod numer 112.

Przez kilka kolejnych minut BMW z trójką porywaczy i przetrzymywanym w bagażniku chłopcem kręciło się po osiedlu. W końcu samochód zatrzymał się przy ul. Połanieckiej. Domorośli gangsterzy wypuścili chłopaka. Zagrozili, że pobiją go, jeśli powie komuś o całym zajściu. 12-latek uciekł do domu i opowiedział o wszystkim matce. W tym samym czasie policjanci namierzyli na osiedlu opisywane przez zgłaszającą BMW.

– Następnie wytypowali i zatrzymali w związku z tym zdarzeniem 22-letnią kobietę i dwóch mężczyzn w wieku 20 i 23 lat. Wszyscy są mieszkańcami Chełma – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – Małoletni w wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń – dodaje komisarz Czyż.

Zatrzymani przyznali, że chcieli w ten sposób nastraszyć 12-latka, który był w konflikcie z siostrą 22-latki. Cała trójka została doprowadzona w kolejnych dniach do prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty. Zastosowano też wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Przed sądem odpowiedzą za pozbawienie wolności małoletniego. (pc)

News will be here