Pijany, bez kwitów, ale za to z narkotykami. 27-letni mieszkaniec Chełma usiłował uciec włodawskiej drogówce, ale po 10-kilometrowym pościgu dał za wygraną, a swoją złość z przegranej wyładował na funkcjonariuszach. Na ochłonięcie będzie miał czas, bo grozi mu nawet do 5 lat odsiadki.
W niedzielę (19 lipca) około godziny 8.30 w Macoszynie Dużym (gm. Wola Uhruska) kierowca VW Golfa nie zatrzymał się do kontroli drogowej. – Policjanci Ruchu Drogowego włodawskiej komendy ruszyli w ślad za piratem – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Pościg za 27-latkiem z Chełma był prowadzony przez blisko 10 kilometrów. W końcu mężczyzna, dojeżdżając do Okuninki, zjechał na pobocze i zatrzymał auto.
Badanie alkomatem przeprowadzone przez mundurowych wykazało, że miał w organizmie prawie 1,5 promila. Na dodatek policjanci ustalili, że nie posiada uprawnień do kierowania, a w pojeździe posiadał kilka gramów marihuany. Mundurowi zatrzymali mężczyznę, który zachowywał się bardzo agresywnie. 27-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień, posiadanie narkotyków i ucieczkę przed policjantmi. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. (bm)
