Powtórka z Sasina?

Jacek Sasin

Ryszard Madziar wyrasta na nowego lidera chełmskiej prawicy. A przynajmniej takie można odnieść wrażenie, przeglądając wpisy internetowe, które publikuje i relacje z uroczystości w gminach, na które jest zapraszany przez samorządowców związanych z PiS. Plotkuje się, że może być „jedynką” listy w Okręgu nr 7 Chełm, tak jak w poprzednich wyborach był Jacek Sasin. Ale czy będzie, jeżeli w wyborach parlamentarnych wystartują także europosłowie, czyli także Beata Mazurek?

Ryszard Madziar to pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w okręgu Chełm, a jednocześnie prawa ręka wicepremiera Jacka Sasina. I podobnie jak Sasin pochodzi spod Warszawy. Na swoim koncie w mediach społecznościowych publikuje, a niektórzy mówią złośliwie, że „chwali się”, informacje o rządowych dotacjach, które dostają lokalne gminy, miasteczka i powiaty. Dla zwiększenia zasięgów za niektóre z tych postów płaci.

Dzięki temu wyświetlają się ludziom, którzy nie należą do grona jego znajomych. Promocję Madziarowi robią także lokalni samorządowcy związani z PiS. Publikują dziesiątki relacji z gminnych uroczystości, na które zapraszają R. Madziara. Pełnomocnik PiS pojawił się nawet podczas finałowego turnieju o awans do I ligi siatkówki mężczyzn, który wygrała ChKS Arka Chełm, co można było zobaczyć z kolei na profilu prezydenta miasta Jakuba Banaszka.

– Buduje swoją pozycję na bliskich relacjach z Sasinem, który po wyborach zapomniał o Chełmie i obietnicach składanych wyborcom – uważają lokalni działacze PiS.

W Chełmie plotkuje się od dawna, że Madziar ma być, właśnie zamiast Sasina, jedynką PiS w okręgu chełmskim w jesiennych wyborach i stąd taka promocja. Ale miejsce na liście może okazać się zajęte, jeżeli potwierdzą się pogłoski o starcie w wyborach do sejmu także europosłów prawicy. Od dawna mówi się, że PiS będzie chciał użyć wszelkich możliwych sił i środków, aby wygrać wybory i wezwie na pomoc także swoich parlamentarzystów z Brukseli. Jeśli tak się stanie, to czy „jedynką” zostanie europosłanka z Chełma – Beata Mazurek?

Podobno chełmskie środowisko PiS namawia ją do powrotu i kandydowania. Chcą, żeby zajęła się partią i uporządkowała na miejscu sprawy, których nie zawsze udaje się dopilnować zdalnie z Brukseli.

– Na razie nie ma decyzji o kandydowaniu europosłów do sejmu – mówi nam B. Mazurek. – Jestem w Parlamencie Europejskim i mam tutaj do wykonania określone zadania. Ale dostosuję się do decyzji Jarosława Kaczyńskiego.

Wszyscy wiedzą, że B. Mazurek jest bardzo blisko J. Kaczyńskiego i jest jedną z niewielu osób, które prezes PiS darzy zaufaniem.

W Chełmie mówi się, że Madziar promuje się, bo jest osobą z zewnątrz, mniej znaną w środowisku. – Stara się jak może, żeby zaistnieć – mówią lokalni działacze PiS.

Czasami te próby prowadzą do spięć wewnątrz partii. Tak było przy okazji otwarcia Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Krasnymstawie. R. Madziar oczywiście „podzielił się” tym wydarzeniem na swoim profilu, chociaż sam nie był na otwarciu. Wypomniała mu to posłanka PiS Teresa Hałas, której pełnomocnik nie wymienił w podziękowaniach, a bez pomocy której nie doszłoby do utworzenia oddziału.

„Jedynki” na liście zazwyczaj zarezerwowane są właśnie dla parlamentarzystów, a tych w Okręgu nr 7 nie brakuje. Poza wspomnianą B. Mazurek i T. Hałas jest np. Sławomir Zawiślak z Zamościa. A z listy PiS do sejmu weszła także Anna Dąbrowska-Banaszek ze stowarzyszenia OdNowa, które tworzy z PiS koalicję. Wśród osób, które mogą trafić na czołówkę listy, wymieniało się też Jarosława Stawiarskiego, obecnego marszałka województwa lubelskiego. A według doniesień ogólnopolskich mediów z Chełma może kandydować pochodzący z Janowa Lubelskiego Michał Moskal, zaufany współpracownik prezesa Kaczyńskiego, dyrektor biura prezydialnego PiS.

Wyborcy mają już „doświadczenie” z kandydatami z zewnątrz. Dadzą się kolejny raz przekonać, że będzie im zależało na naszym lokalnym interesie? (bf)

News will be here