Powyborcze roszady

Mariusz Banach wrócił na stanowisko zastępcy prezydenta ds. oświaty i wychowania. Wcześniej, przez niespełna dwa tygodnie, pełnił mandat miejskiego radnego.

50-letni M. Banach stanowisko zastępcy prezydenta pełnił już od kwietnia tego roku aż do końca minionej kadencji. W październikowych wyborach z powodzeniem kandydował do Rady Miasta Lublin z list komitetu Krzysztofa Żuka z okręgu numer 4 (Czechów Południowy, Czechów Północny, Sławin). Stanowiska zastępcy nie można jednak łączyć z mandatem radnego, dlatego zastanawialiśmy się, którą z posad „wybierze” M. Banach. Decyzja zapadła tuż po wyborach.

– Objąłem mandat radnego ze względów etycznych, gdyż nie chcę zawieść zaufania wyborców. Wkrótce jednak zrezygnuję z funkcji i powrócę na stanowisko zastępcy prezydenta – powiedział nam wówczas w rozmowie telefonicznej.

Od środy, 5 grudnia, Banach znowu pełni funkcję zastępcy prezydenta ds. oświaty i wychowania. – Potwierdzam tę informację. W radzie miasta zastąpi mnie Marcin Bubicz (zajmował pierwsze miejsce na „liście oczekujących” – przyp. aut.) – przyznał sam zainteresowany.

Jak „powyborcze szachy” oceniają internauci?: „Rzekłbym, że to cokolwiek nieuczciwe”, „O ile byłby to radny w jakimś stopniu niezależny, to może i to by było złe, ale w dzisiejszych realiach zamkniętych klanów politycznych jakie znaczenie ma kolor trybika w maszynie?”, „Żałuję, że nad tym problemem nie pochyliła się obecna władza.

Ludzie muszą wiedzieć, że głosują na radnego, który będzie ich reprezentował. Okazuje się, że potem rezygnuje, wybiera zaszczytne funkcje, a kolejny z listy wchodzi” – to wybrane komentarze na facebokoowym profilu Fundacji Wolności.

Grzegorz Rekiel

 

News will be here