Priorytetowe roboty

W ubiegły czwartek prac w okolicach lubelskiego dworca doglądał wojewoda Przemysław Czarnek

Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek w ubiegłym tygodniu, osobiście sprawdzał postęp prac modernizacyjnych linii kolejowej Lublin – Warszawa. I dowiedział się, że wszystko idzie zgodnie z planem.


– Modernizacja linii kolejowej nr 7 to priorytet dla rządu. Prace trwają nawet w środku zimy – mówi Tomasz Gontarz, powołany niedawno pełnomocnik wojewody ds. rozwoju infrastruktury kolejowej.
Prace trwają też na dworcu głównym w Lublinie. W planach jest tu budowa nowych peronów z wiatami, windami i pochylniami. Mimo prac stacja działa cały czas dzięki stworzeniu tymczasowego peronu na wysokości wiaduktu kolejowego nad ulicą Kunickiego. Po stronie Kunickiego powstanie lokalne centrum sterowania. Podobne działać będzie w Dęblinie.
– Od 1 marca z peronu tymczasowego planowane są odjazdy i przyjazdy pociągów z kierunku Chełma, Stalowej Woli i Zamościa. Pasażerowie kontynuujący podróż pociągami dalekobieżnymi, np. do Warszawy, przejdą oznakowaną drogą przejściem przez ul. Kunickiego
i dalej Pocztową, do peronów 1 i 2 obok dworca. Czas potrzebny na przesiadkę i dojście (około 7 minut) uwzględniony jest w rozkładzie jazdy – zapewnia Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.
Tymczasowy peron będzie wykorzystywany co najmniej do przełomu 2018 i 2019 roku.
Pod koniec roku już po nowych torach
– W dalszych planach jest rozbiórka części peronu 2, budowa przejścia między peronami 2 i 3. Później przewidujemy prace przy budynku dworca na peronie 1 – przybliża stan prac Wiesław Ogłoblin, dyrektor projektu Lublin-Warszawa w spółce PKP PLK.
PKP stawia na szybki powrót pociągów na trasie Lublin-Pilawa. – Planujemy koniec tych prac powiązać z grudniowym rozkładem jazdy – przyznał Wiesław Ogłobin. – Podejmujemy wszystkie działania, by przywrócić ruch w kierunku Warszawy. Priorytetem jest dla nas to połączenie, ale i budowa bezpiecznego przejścia dla pasażerów w obrębie dworca.
Prace na dworcu w Lublinie potrwają do 2019 roku.

Jeszcze mnóstwo roboty

– Kończymy organizację ruchu przy starym wiadukcie na Diamentowej. Przechodzimy w tym tygodniu na drugi pas ruchu. Rozbierzemy cały obiekt, w jego miejsce powstanie nowy wiadukt – mówi dyrektor Ogłoblin.
W planach jest przebudowa mostu nad Bystrzycą i ulicą Narutowicza. Wyburzanie mienia kolejowego trwa też przy Czerniejówce.
Całkowicie rozebrane są fragmenty torów na odcinku kolejowej „7” na trasie z Lublina do Dęblina. – Czekamy na poprawę pogody, by zacząć stabilizację chemiczną podłoża pod torowisko. Budujemy nastawnie. Mocno zaawansowany stan prac jest na stacjach Puławy, Nałęczów, Klementowice – dodaje dyrektor projektu PKP.
W Dęblinie kolej buduje przejście podziemne. Roboty odbywają się na całej długości odcinka Dęblin-Pilawa wraz z obiektami inżynieryjnymi. PKP koncentruje się na wzmacnianiu podłoża, by pociągi do stolicy mogły jeździć 160 km/godz.
Wartość prac na odcinku Lublin-Warszawa to największy projekt inwestycyjny PKP w tej perspektywie unijnej. Koszt inwestycji sięga 3,4 miliarda złotych. Dofinansowanie to 2,9 mld zł. Po zakończeniu modernizacji torów do stolicy mamy dojechać pociągiem w 90 minut. BARTŁOMIEJ CHUDY

News will be here