Profesor Artur Kern

Profesor. Takim mianem określany jest jeden z najlepszych średniodystansowców w Polsce, dwukrotny wicemistrz świata na 800 m – Adam Kszczot. Po sobotnim, ostatnim biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w sezonie 2019/20 w Lublinie profesorem można nazwać Artura Kerna, który pobiegł znakomicie taktycznie, zwyciężył w zawodach i zapewnił sobie triumf w klasyfikacji końcowej cyklu.


39-letni Artur Kern startuje w City Trail od 2014 roku, wygrał dotąd 22 biegi. Jest aktualnym rekordzistą Polski na 5000 m w hali. Sobotnie zwycięstwo z czasem 16:40 to potwierdzenie jego dominacji na lubelskiej trasie przełajowej piątki nad Zalewem Zemborzyckim. Drugiego na mecie Dariusza Samarczenko wyprzedził o 17 sekund, trzeciego Jarosława Bimkiewicza o blisko pół minuty. Dokładnie tak samo wygląda klasyfikacja generalna mężczyzn.

– Nastawiałem się na mocne bieganie. Co prawda mój trening nie był ułożony specjalnie pod ten start, ale kilka ostatnich dni odpuściłem mocne bieganie, żeby nabrać świeżości. Do 4 km Darek był na prowadzeniu. Biegłem za nim kontrolując sytuację. Ruszyłem bardzo mocno na kilometr przed metą, po ok. 400-metrach miałem już ok. 20-metrową przewagę. Darek nie miał już szans mnie dogonić, bo dyktował tempo przez cały dystans, co zawsze dodatkowo męczy.

Wiem, że gdybym zaczekał na krótki finisz, nie byłbym w stanie wygrać z Darkiem – taki błąd popełniłem przed miesiącem i wtedy przegrałem – mówi Artur Kern. – City Trail traktuję zawsze jako mocną jednostkę treningową. Sam nigdy nie zmęczyłbym się tak na treningu, można popróbować różnych taktyk, szlifować różne elementy treningowe, a przy tym jest fajna atmosfera. Nie ukrywam, że każde zwycięstwo traktuję także jako podnoszenie swojego prestiżu w lokalnym środowisku. Nigdy mi się nie znudzą te biegi – nawet jeśli wygram 10 lat z rzędu i tak nadal będę startował.

Wśród kobiet najszybsza była tym razem Dominika Łukasiewicz, a w generalce zwyciężyła nieobecna na starcie Natalia Zych. Łukasiewicz pokonała 5-kilometrową trasę w 19:20 i wywalczyła drugie miejsce w klasyfikacji końcowej cyklu – za wspomnianą już Zych. Z kolei drugie miejsce w sobotnim biegu zajęła Magdalena Sekuła (20:09) – trzecia w generalce. Trzecią zawodniczką była Magdalena Zych (20:37). Na wszystkie panie, które wzięły udział w sobotnich zawodach czekała na mecie niespodzianka – z okazji Dnia Kobiet męska część ekipy organizacyjnej wręczała biegaczkom róże. W sobotnim biegu wzięło udział 247 zawodników. W rywalizacji dzieci i młodzieży wystartowało 60 młodych sportowców.

Uroczyste podsumowanie City Trai edycji 2019/2020 odbędzie się 17 marca w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji (godz. 18:30). Tego dnia wręczone zostaną pamiątkowe medale (otrzymają je zawodnicy, którzy ukończyli co najmniej 4 biegi) oraz nagrody dla najszybszych biegaczy.

News will be here